Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
146 wyświetleń
OdpowiedzUwielbiam przygotowywać się do zdjęć. Robić zdjęcia. Natomiast ten moment, gdy są już zgrane na dysk i generalnie rzecz biorąc, coś z nimi zrobić trzeba...porażka. Czasem się uda i jestem zadowolona, czasem tuż po ich wystawieniu mam ochotę kliknąć "cofnij" i najczęściej rzucam robotę w kąt na długie, długie dni. Zależy mi na czymś ulotnym, w prerafaelickim stylu, lekko "indie" (to akurat głupie określenie, ale nic innego nie przyszło mi na myśl). Jeśli możecie, spójrzcie na moją galerię i - jeśli tylko przyjdzie wam do głowy - rzućcie pomysłami, z czego mogłabym skorzystać, jakich narzędzi użyć.
Zacznij tworzyć zdjęcia w głowie, gdy już będziesz mieć gotowy kadr w swojej wyobraźni to potem już wystarczy go zrealizować dobierając sprzęt, ekipę itd. Oglądaj dużo prac innych fotografów w celu inspiracji albo nie oglądaj nic by mieć świeże spojrzenie :) Postprodukcja ma na celu dokończenie realizacji wizji, poprawy to co nie wyszło lub było niemożliwe do zrobienia w czasie zdjęć. Po pierwsze musi być pomysł na zdjęcie.
Cytat: Konto usunięte
Natomiast ten moment, gdy są już zgrane na dysk i generalnie rzecz biorąc, coś z nimi zrobić trzeba...porażka.
Ale to nie tak ma działać. Jeśli zgrane z aparatu zdjęcia Ci się nie podobają, to nie wyczarujesz z nich dobrych zdjęć obróbką. A jeśli Ci się podobają, tylko mają jakieś usterki, to wiesz co trzeba naprawić.
http://vsco.co/
Pięńcset złotych się należy ;)
Cytat: Konto usunięte
http://vsco.co/
Pięńcset złotych się należy ;)
Dam pięćset, jak z kolei podrzucisz mi telefon z nowszym Androidem ;) Ewentualnie iphone'a. A może mam sprzedać aparat i zamienić na smartfona...? ;)
A tak serio: Aplikacje na telefon do edycji klasycznej fotografii? Nie jestem przekonana.
Idąc na sesje dobrze jest mieć w głowie obraz zdjęcia, które chce się uzyskać. Jak pójdziesz na pałę bez pomysłu licząc, że jakoś tak będzie to przeważnie nic nie będzie. Zdjęcia po zgraniu nie będą Ci się podobać i w zasadzie to nie ma co obrabiać. Jeśli zdjęcie nie podoba Ci się jako surowe to do kosza, bo szkoda czasu.
Cytat: Konto usunięte
Natomiast ten moment, gdy są już zgrane na dysk i generalnie rzecz biorąc, coś z nimi zrobić trzeba...porażka.
Hehe ja mam wrecz odwrotnie :) Uwielbiam zabawe przed kompem, to jest ten moment gdzie czesto ze srednich zdjeci da sie wyczarowac cos magicznego :) Dlatego nigdy nie kasuje nawet tych nieudanych zdjec, gdyz juz kilka razy mi sie zdarzylo ze wrocilem do tych nieudanych i okazalo sie ze nie sa takie... nieudane :)
Swoja droga czytalem podobne spostrzezenia jakiegos slawnego fotografa... niestety nie pamietam jego imienia :(