Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
24 wyświetlenia
OdpowiedzZnow to samo.. czy ktoś nadal ma niedostatek na ten temat czy tylko prowokuje zakładając wciąż tak oklepane wątki, by nie pisać głupot?
To przecież widać, kiedy komuś polaroidy są potrzebne a kiedy osoba chce tylko wyciągnąć Twoje rozebrane fotki. Skoro tak ogromnie to kogoś męczy powinien rzeczywiście takie polaroidy mieć, dla spokoju. Tyle.
poziom wypowiedzi sprawil, ze musialam czytac 3 razy ;) jak sie komus nie podoba kasta? :)zboczencow i idiotow nie sieja sami się rodza, najlepiej olać ;)
wysłać niee.... (lol), otrzymać - czasemnie demonizowałbym - jak ktoś nie ma polaroidów alb o ich nie chce publikować - może w ten sposób. nic w tym złego o ile... no właśnie :) o ile intencja drugiej strony jest jasna i poważna
Moim skromnym zdaniem fotografowi (albo osobie oferującej komerchę) w 100% do oceny przydatności modelki do stawianych wymagań powinny wystarczyć polaroidy.I temat jest wałkowany w kółko, na forach, w komentarzach, a polaroidów w PF modelek tyle, co na lekarstwo...Bo wiadomo, że makijaż, oświetlenie, wymyślne pozy i wreszcie retusz potrafią ukryć to i owo ;)Inne propozycje powinny być odbierane jako ostrzeżenie, że coś z ofertą jest nie tak...
Zdarzyło Wam sie wysylac komus (fotograf/osoba oferująca komerche) amatorskie (domowe) foty w bieliźnie bo ''chce zobaczyc jak twoja sylwetka wygląda naprawdę'' ?PS. Do moich rozmówców rzadko dociera, iż dla mnie figura/twarz na zdjeciach jest nietykalna. Jak komuś sie nie podoba własna kasta to niech wypier* do chirurga plastyka.To jak to bywa?Jakieś advices?PozdrawiamEwelinka :))