Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
976 wyświetleń
Mam pewien problem z fioletową sukienką.Robiłem wczoraj u klienta w sklepie fotki ubrań. Byłem pewny siebie i mojego sprzętu ale mam teraz mały problemik.Dokładnie wiem jak ustawić balans bieli w LightRoom żeby kolorki wychodziły rzeczywiste (znam kolorystykę moich lamp). I wszystkie kolory ubrań wychodzą takie jakimi je widziałem podczas zdjęć ale fioletowa sukienka wychodzi mi niebieska!Oczywiście za pomocą jednego suwaczka mogę ją zrobić fioletową, turkusową, niebieską, czerwoną. Skoro jednak lampy zawsze byłyskają tak samo i wszystkie zdjęcia z sesji mają dobre kolory przy konkretnych ustawieniach w LR to czy dla tej jednej sukienki zmienić ustawienia, żeby się zgadzało z tym co widziałem czy może moje oczy mnie zawiodły?Niestety nie mam tej sukienki przed sobą żeby dobrze ustawić kolory więc polegam tylko na tym co pamiętam.Wydaje mi się, że jednak źle musiałem zapamiętać kolor tej sukienki i powinienem się trzymać mojej wiedzy o temperaturze barwnej lamp i pod nie ustawiać suwaczki w LR.Żeby było śmieszniej, ta sukienka ma kolorowy dodatek i ten dodatek ma dobry kolor, tylko sama sukienka się rozjechała kolorystycznie. Zmieniając globalny balans bieli mam albo dobry kolor sukienki albo dodatku. Dopiero zmiana temperatury poszczególnych kolorów daje to co zdawało mi się, że widziałem
Najpierw przestaw przetwarzanie z Adobe Standard na Camera Standard.O tak: http://img820.imageshack.us/img820/1660/przetwarzanie.jpg
Mam LR 3.4 i tu mam tylko profil Adobe standard lub ACR 4.3 lub ACR 4.4. Chyba zrobię tak żeby ta sukienka jednak wyglądała na lekko fioletową tak jak ją zapamiętałem i dodatkowo dam klientowi drugi wariant kolorystyczny do wyboru. Wytłumaczę to tym, że u mnie wariant 1 jest OK ale nie wiem jaki monitor jest u klienta i w związku z tym niech klient sam zdecyduje który kolor mu bardziej odpowiada.W sklepie było sztuczne światło więc może to światło mnie zmyliło i może jednak ta sukienka jest niebieska...Jednak łatwiej zdjęcia robić u siebie w studio bo podczas obróbki można spojrzeć na produkt i w razie czego się kolorki dokładnie ustawi.
A co to za aparat, że nie ma do niego profili w LR? Ja mam 3.3 + Camera Raw 6.3 i wszystko jest.
Alfa 200. Super wygodny i niezawodny sprzęcior :)Chyba znalazłem już odpowiedź na forum cyberfoto.Matryce w aparatach mają problem z niektórymi kolorami. Stąd wszystkie kolory na zdjeciu mogą być ok ale jeden kolor (właśnie fioletowy albo niebieski albo czerwony) będzie kolorem problematycznym dla danej matrycy.Czyli jednak trzeba w niektórych przypadkach robić dodatkowe korekty kolorystyczne jeśli na zdjęciu jest problematyczny kolor.
fioletowe ubrania bardzo często wychodzą na zdjęciach niebieskie :/
przy zdjęciach produktowych to jest straszny problem bo tak po prostu nie może być. Ale chyba już znalazłem rozwiązanie - napisałem o tym wyżej.Nie ma to jak sesje TFP - tu kolorki ustawiam tak żeby mi się podobało :)
piszesz że lamy były a potem piszesz że sztuczne światło... masz na myśli te lampy czy 2 źródła były ? skąd znasz temperature lamp... masz pewnosć że w każdym zakresie mocy jest taka sama ? i jeszcze jedno... fotki są dla twojego klienta ...czy dla jego klientów ? jakie znaczenie ma kalibracja jego monitora ? jeśli Twój trzyma kalibracje to czym sie przejmujesz ? :)) kręć suwakami i sie nie martw.. czasami oko jest pewniejsze od tego co aparat zapisał
światło do zdjęć pochodziło oczywiście z lamp błyskowych ale pomieszczenie było w centrum handlowym a tam świeciło się światło sztuczne (przy iso 100 i f8 nie załapało się do zdjęć). I jak osobiście patrzyłem na produkty to patrzyłem właśnie w warunkach światła sztucznego :)Racja, ustawię kolory tak żeby było u mnie dobrze (monitor mam ustawiony pod drukarnie w której drukuję zdjęcia i obrazy). Problemem jest jednak to że już nie jestem pewien jaki kolor naprawdę miała ta sukienka. Może przez sztuczne światło wydawała mi się fioletowa podczas gdy w świetle słonecznym ta sukienka jest niebieska. Możliwe też, że matryca w mojej alfie ma problemy z odróżnieniem niebieskiego od fioletu. Podkreślę, ze wszystkie inne produkty które zrobiłem mają kolory prawidłowe.
za różnice najprawdopodobniej odpowiedzialne było zjawisko metameryzmu, a nie 'postrzeganie' matrycy.Zniekształcenia przenoszone są przez faktycznie zaburzone widmo i odbierane są także przez ludzkie oko.Może sukienka nie była fioletowa tylko np czerwona nić farbowana na niebiesko. W skali makro - fiolet, w mikro (fale) nadal czerwono- niebieska.