Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
9 wyświetleń
Odpowiedzprzynajmniej nie liczy na tfp. Powodzenia w realizacji sesji.
Ja uważam, że to ładnie z jej strony. Wszystkich się tak linczuje za tfp a dziewczyna chce zapłacić, fundusze ma jakie ma ale dla mnie sam fakt że nie wpadła na forum z tekstem kto mi zrobi zdjęcia tyfypy (czego tak bardzo nie lubicie) jest już godny podziwu :)
Co za materialiści, oferowała by 500 zł, to też by kręcili nosem, że za to się nie wynajmie średniego formatu i nie opłaci studia, grafika, projektanta ubrań, asystentów, kierownika planu, stylisty, wizażysty, cymbalisty, kombajnisty i cyklisty...A ja bym za darmo zrobił zdjęcia, załatwił wizażystkę, jeszcze obiad zafundował i pograł na gitarze... Tylko za daleko mam...
Jest takie powiedzenie- tak krawiec kraje jak mu materiału staje. Jeżeli ktoś nie jest w stanie za 50 zł zrobić kilku prostych zdjęć...Pozdro Olgierd
Olgierdzie racja... Czytając Twoje wypowiedzi mam pełną świadomość, że znasz się na rzeczy i prawdopodobnie siedzisz w tej całej piaskownicy od x lat. Znasz zatem działania marketingowe i jak i pr i aż dziw bierze, że skrytykowałeś wcześniejsze wypowiedzi. Hm kiedyś przy współpracy z pewną agencją coś mnie zaciekawiło - dostali zlecnie - typową pierdołe od kogoś z ulicy. Oczywiście się jej podjeli. Czas pracy pracownika 15 minut, koszt materiałów ok 3 zł co łącznie dało ok 7-10 zł - rachunek dla klienta 150 zł. Resztę przesłania pewnie znasz.
Nawet potrafię to policzyć. Agencja jako pośrednik zarobiła około 75 , fotograf jakieś 45 zł.Netto.Mając sporo takich zleceń , można spokojnie zarobić na szyneczkę do chleba.tyle że trzeba się nabiegać.Większość liczy na jedno zlecenie za 1000 , woląc to niż 10 po 100.Lenistwo.inne aspekty pomijam.Pozdro Olgierd
Do autorki.
U mnie taka sesja kosztuje 5 zł musisz tylko załatwić sobie strój, znam fajną wypożyczalnię na starym mieście (Ale ostatnio chcieli 50 zł za suknię) Miejsce biorę na siebie.
Według mnie to albo robisz tfp albo za 500. Co to jest 50zl ?? Wizazystce zaplacisz 50 co tez bedzie malo a dla fotografa nic. Albo fotograf wezmie dla siebie a wizazystka tfp co nie jest w porzadku. Zeby bylo ok to kazdy dostanie kase a wtedy jak to podzielic? Powiedzmy fotograf 20, wizazystka 15 i stylistka 15. Czy to nie jest smieszne?Albo jeszcze inaczej. Po sesji wszyscy ida na piwo :D Wystarczy po dwa dla kazdego :)
Gdyby modelka nie była nieletnia , obstawiałbym ostatnią opcję.Pozdro Olgierd
I znowu komuchy...Nie odpowiadaja Wam warunki, idźcie sobie narzekać do wc a nie na forum. Albo napiszcie protest do jakiejś gazety dla komuchów. Ktos ma zapotrzebowanie na sesję i ma tylko 50zł, może ktoś chętny się znajdzie, może nie, ale co wasze komunistyczne gadanie tu pomoże? Że nagle z 50zł zrobi się więcej? To działa tylko w waszych komunistycznych mózgach, pieniądze się nie rozmnażają od wyobraźni.