Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
11 wyświetleń
Odpowiedzhttp://www.maxmodels.pl/mariusz11.htmlten facet jest nierozgarnięty. Ciężko z nim ustalić cokolwiek konkretnego, a na odpowiedź czeka się czasami tygodniami. Proponuje kasę i dłuższą współpracę, a jak poprosiłam o potwierdzenie sesji, nie odpisał. Kiedy w końcu raczył się odezwać, umówiliśmy się na inny termin, ale bez godziny. Miał dać znać smsem o której mam być, nie napisał nic. Napisałam ja do niego- znów nie raczył odpisać. Ale wstałam o tej 4 rano, wpakowałam się w pociąg i pojechałam z Wrocławia do Poznania. Na miejscu dzwonię, o której robimy sesję, zdziwił się bardzo że przyjechałam, bo "on się umawia jak dorosły człowiek i że jak nic mi nie napisał co do godziny to znaczy że całej imprezy nie ma". Gdy poprosiłam o spotkanie, żeby twarzą w twarz wyjaśnić całą sytuację jak już jestem na miejscu, stwierdził że nagle zaczęłam wymyślać coś o zwrocie kosztów podróży (a pisałam o tym od początku) i rozłączył się.Nie dziwię się teraz że żadna modelka nie chciała z nim podjąć dłuższej współpracy. Dziewczyny- uważajcie na tego gościa, nie warto w ogóle zaczynać z nim rozmowy.
skoro raz ci nie odpisal trzeba bylo go olac . A jesli nie potwierdzil sesji tym bardziej nie rozumiem czemu sie wpakowalas w pociag .. Nie ma zadnych referencji ,zaledwie kilka zdjec ,na przyszlosc radze wybierac rozwazniej . pozdrawiam
mialam z nim do czynienia, tez proponowal kokosy ;/
ja mysle ,ze niepotrzebnie sie podpalilas a faktycznie nie byly ustalone szczegoly.skoro ktos nie odbiera telefonu , to znaczy ,ze jest problem z komunikacja i nie ma sensu ryzykowac....
ja powiedzialam ze w ciemno nie jade i zeby mi wyslal zdjecie swojego dowodu i chociaz polowe kosztow podrozy to juz nie zadzwonil nigdy :D
monis dobre :D
całą sesję potwierdził, sam do mnie dzwonił, na godzinę umówiliśmy się "mniej więcej, jeszcze da mi dokładnie znać". ja ze swojej strony jestem słowna, umówiłam się to jadę, i sądzę że słowa nagany należą się temu panu za księżniczkowanie, a nie mi za zaangażowanie :/
Patrząc na jego zdjecia w pf, to nigdy nie umówiłabym się z nim na sesję, a już na pewno nie jechałabym przez pół Polski. Trzeba umawiać się z fotografami, którzy maja już referencje- wtedy są bardziej wiarygodni.
noo ja sie boje jechac w ciemno , wiec juz chociaz tylko dowod chcialam zobaczyc zeby wiedziec czy jest ty za kogo sie przedstawia ;D ale pan jednak zrezygnowal, a ja takim sposobem nie dalam sie nabrac na oszustwo. jeszcze proponowal mi nocleg w poznaniu
zależało mi na kasie. po prostu potrzebuję forsy, tylko dlatego się z nim użerałam. a przez jego 'sesja jest, sesji nie ma" mogę stracić naprawdę poważną fuchę. facet zmienia zdanie gorzej niż pięciolatka :/no dokładnie, mi też napisał żebym przyjechała dzień przed sesją bo jest gdzie spać... :/