Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
1024 wyświetlenia
Cytat: hawk86
Cytat: Konto usunięte
chyba wołowina trochę nieświeża, bo sprzed pół roku.
sugerujesz że rubio to dupa wołowa? ;)
O, nawet nie przyszło mi to konkretnie do głowy, ale chyba na to wygląda.
O, widzę, że gulasz węgierski się tu zrobił pod moją nieobecność, tylko, że chyba wołowina trochę nieświeża, bo sprzed pół roku.
Najwyraźniej największe problemy mają ci, którzy nigdy ze mną nie współpracowali.
Szukam na przyszły tydzień, bo mam kupę czasu. Szczegóły i zakresy do dogadania, jak zwykle. Portrety, portrety (portery, portery)... Najchętniej.
Cytat: grzewczy
Cytat: rubio
Cytat: grzewczy
Chyba się nie doczekasz, każdy wie, że buce chodzą w klapkach i t-shirtach.
Jak już pisałem wcześniej - dla Ciebie każdy kontrargument jest "gópi" i bezsensu.
Ciepiesz się, ciskasz i nie umiesz sklecić posta. Nazywasz to rozmową? Brawo geniuszu.
a ja juz ci odpisalem: nie jestes pępkiem swiata -nawet jesli powtarzasz to sobie jak mantre- zatem argumenty do ciebie nie sa ""każdym" argumentem. Czytaj tez moje posty jesli mozesz nie tylko swoje.
Daj mi linka jak już napiszesz jakiegoś posta w całości poprawnie i wtedy sie ustosunkuje, może np odłącz się od internetu, 10 głębokich wdechów, złap kontakt z rzeczywistością i wtedy spróbuj coś napisać.
<ziew>
nudne jest juz to twoje błaznowanie
Cytat: rubio
Cytat: grzewczy
Chyba się nie doczekasz, każdy wie, że buce chodzą w klapkach i t-shirtach.
Jak już pisałem wcześniej - dla Ciebie każdy kontrargument jest "gópi" i bezsensu.
Ciepiesz się, ciskasz i nie umiesz sklecić posta. Nazywasz to rozmową? Brawo geniuszu.
a ja juz ci odpisalem: nie jestes pępkiem swiata -nawet jesli powtarzasz to sobie jak mantre- zatem argumenty do ciebie nie sa ""każdym" argumentem. Czytaj tez moje posty jesli mozesz nie tylko swoje.
Daj mi linka jak już napiszesz jakiegoś posta w całości poprawnie i wtedy sie ustosunkuje, może np odłącz się od internetu, 10 głębokich wdechów, złap kontakt z rzeczywistością i wtedy spróbuj coś napisać.
Cytat: grzewczy
Chyba się nie doczekasz, każdy wie, że buce chodzą w klapkach i t-shirtach.
Jak już pisałem wcześniej - dla Ciebie każdy kontrargument jest "gópi" i bezsensu.
Ciepiesz się, ciskasz i nie umiesz sklecić posta. Nazywasz to rozmową? Brawo geniuszu.
a ja juz ci odpisalem: nie jestes pępkiem swiata -nawet jesli powtarzasz to sobie jak mantre- zatem argumenty do ciebie nie sa ""każdym" argumentem. Czytaj tez moje posty jesli mozesz nie tylko swoje.
Chyba się nie doczekasz, każdy wie, że buce chodzą w klapkach i t-shirtach.
Jak już pisałem wcześniej - dla Ciebie każdy kontrargument jest "gópi" i bezsensu.
Ciepiesz się, ciskasz i nie umiesz sklecić posta. Nazywasz to rozmową? Brawo geniuszu.
Cytat: grzewczy
ochłoń może zanim napiszesz posta bo nie dokonca wiadomo o co w nich chodzi.
"chcialbym bym..." o czym ty wogole bredzisz.
I nie pisałem tylko buc, było jeszcze burak i popierdółka.
Dziewczyna którą mam na myśli ma link do wątku, jak zechce to sie wypowie. Ja bez jej zgody nie ujawnie Imienia i Nazwiska.
czekam na chwile gdy jako argumentu w rozmowie użyjesz wysmianie mojego rozmiaru kolnierzyka albo sposobu wiązania obuwia
ochłoń może zanim napiszesz posta bo nie dokonca wiadomo o co w nich chodzi.
"chcialbym bym..." o czym ty wogole bredzisz.
I nie pisałem tylko buc, było jeszcze burak i popierdółka.
Dziewczyna którą mam na myśli ma link do wątku, jak zechce to sie wypowie. Ja bez jej zgody nie ujawnie Imienia i Nazwiska.
Cytat: rubio
Cytat: grzewczy
Cytat: rubio
Cytat: grzewczy
Chyba jednak świat wirtualny przesłonił Ci ten realny i zapominasz o tych ludziach, których oboje znamy. Generalnie czytając forum, olałbym takiego buca - jesteś jednym z setek tu obecnych, niczym sie nie wyróżniasz na ich tle. Jednak gdy sprawy przechodzą do świata rzeczywistego i słyszę to i owo, to nie mogę koło tego przejść obojętnie. Nazywaj to hejtingiem czy jak tam wolisz. Serio, nie chce mi się tych Twoich wypocin rozbierać na czynniki pierwsze i odpisywać bo szkoda mi na to czasu. Ja wiem o kogo chodzi, Ty wiesz o kogo chodzi. Chcesz publiczne sądy to idź sobie na jarmark :)
teraz to juz bajkopisarstwo wersja hard. ciekawe do czego sie jeszcze posuniesz.
Swoja droga mam kolejne spostrzezenie: zarzucasz mi ze bez podania argumentow kogos tam objezdzam ale z twojej strony oczywisccie jest w porzadku gadanie w stylu: zarzut a potem wiem ale nie powiem :)
żenuaa powtóre
Oczywiście zdziwiłbym się gdybyś się przyznał. Jedziesz dalej, fajnie popatrzeć jak się cietrzewisz i bełkoczesz.
Co do " zarzucasz mi ze bez podania argumentow kogos tam objezdzam ale z twojej strony oczywisccie jest w porzadku gadanie w stylu: zarzut a potem wiem ale nie powiem"
Kto mieczem wojuje od miecza ginie.
"Kto mieczem wojuje od miecza ginie" nic dodac nic ująć.
jasne, chcialbym bym sie przyznal do jakis tam twoich wymyslow i magicznie jeszcze telepatycznie odgadl co masz na mysli bo przeciez napisac, nie napiszesz bo i po co. lepiej hejtowac ze ktos stawia zarzuty bez argumentacji i powtarzac jak katarynka słowo buc tupając nóżkami a samemu działać na zasadzie: wiem ale nie powiem i kazać sie domyśleć :D
chciałbyś*
sorry za błędy
Cytat: grzewczy
Cytat: rubio
Cytat: grzewczy
Chyba jednak świat wirtualny przesłonił Ci ten realny i zapominasz o tych ludziach, których oboje znamy. Generalnie czytając forum, olałbym takiego buca - jesteś jednym z setek tu obecnych, niczym sie nie wyróżniasz na ich tle. Jednak gdy sprawy przechodzą do świata rzeczywistego i słyszę to i owo, to nie mogę koło tego przejść obojętnie. Nazywaj to hejtingiem czy jak tam wolisz. Serio, nie chce mi się tych Twoich wypocin rozbierać na czynniki pierwsze i odpisywać bo szkoda mi na to czasu. Ja wiem o kogo chodzi, Ty wiesz o kogo chodzi. Chcesz publiczne sądy to idź sobie na jarmark :)
teraz to juz bajkopisarstwo wersja hard. ciekawe do czego sie jeszcze posuniesz.
Swoja droga mam kolejne spostrzezenie: zarzucasz mi ze bez podania argumentow kogos tam objezdzam ale z twojej strony oczywisccie jest w porzadku gadanie w stylu: zarzut a potem wiem ale nie powiem :)
żenuaa powtóre
Oczywiście zdziwiłbym się gdybyś się przyznał. Jedziesz dalej, fajnie popatrzeć jak się cietrzewisz i bełkoczesz.
Co do " zarzucasz mi ze bez podania argumentow kogos tam objezdzam ale z twojej strony oczywisccie jest w porzadku gadanie w stylu: zarzut a potem wiem ale nie powiem"
Kto mieczem wojuje od miecza ginie.
"Kto mieczem wojuje od miecza ginie" nic dodac nic ująć.
jasne, chcialbym bym sie przyznal do jakis tam twoich wymyslow i magicznie jeszcze telepatycznie odgadl co masz na mysli bo przeciez napisac, nie napiszesz bo i po co. lepiej hejtowac ze ktos stawia zarzuty bez argumentacji i powtarzac jak katarynka słowo buc tupając nóżkami a samemu działać na zasadzie: wiem ale nie powiem i kazać sie domyśleć :D