Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
6 wyświetleń
OdpowiedzCiekawi mnie sprawa fotograficznego terytorializmu na lini fotograf modelka i inne tego typu relacje. Spotkaliscie z czyms takim? bo ja co i rusz widze pf gdzie modelka pisze ze ten fotograf to jej mistrz i odwrotnie. Mialem sytuacje gdzie niemoglem zrobic zdjec bo jakis pozal sie boze fotointelygent zabranial modelce jechac na zdjecia do mnie z jakis niejasnych powodow. Mialem tez sytuacje gdzie modelka odmowila mi zdjec bo nieda sie fotografowac komus kto fotografowal kogos kogo ona bardzo nie lubi. Choc najlepszym przykladem jest pewna Pani fotograf z ktora mielismy robic wspolna sesje ale jej maz zabronil.... naprawde niekumam tego zbednego terytorializmu, moze jakis ograniczony jestem niewiem, spotkal sie ktos z czyms takim?
terytorializm :)
moze niech kazdy footgraf znaczy swoje modelki :) jak pieski terytorium :)
a tak na powaznie. trafiłes na bardzo dziwne osoby . olej to. szukaj dalej
to nie terytorializm a strach... że inny foto zrobi lepsze zdjęcia, albo że modelka gorzej pozuje, czyli głupota
a mi sie zdaje ze to poprostu zwykla zazdrosc... na zasadzie moj moje moja....
slowfood -mam podobne doświadczenia. jest pewien foto z krk (tak, tu na MM), który ostrzega przede mną modelki. już dwie mi o tym (nie znając się wcześniej) wspominały.no i jedna modelka, która odmówiła pozowania "bo fotografowałeś XYZ" ;)czyli norma
hehe :P na mm jest jak w dobrej telenoweli :)
nie korzystam z rad innych ludzi chyba że mam złe przeczucie to urządzam wywiad środowiskowy :D
jednak zawsze jadę :P jest sporo na mm fotografów którzy są negatywnie oceniani itd... i mi się nic nie dzieje:P|
oo np. ja u Adasia (adiemus1) byłam... nawet cały tydzień :P i zyje i było bardzo fajnie :P
a czułaś się molestowana?bo głównie tym moje modelki są straszone ;)jeśli nie to sorki... zawiodłem oczekiwania...
"a czułaś się molestowana?"----------------Jak jej to sprawiało przyjemnośc, to sie raczej nie przyzna :))))
tez to przerabialem.... nawet to ze jakis ambitny tworca chcial mnie bic po krytyce jego pracy, potem przepraszal ze niby byl pijany i bla bla bla... a tez mialem takiego jednego co puszczal plotki na moj temat ze 2 lata temu :)
To już zagadka rozwiązana, dlaczego nikt nie chce mnie odwiedzić... Spotkaliśmy się z czymś takim, popukaliśmy się w czoło i poszliśmy spać obywatelu.