Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
51 wyświetleń
Odpowiedzfakt, znacznie mniej sie spi :)
Esemeska28 - dobrze, że spotkałaś 3 fotografów, bo już zaczęłem się bać o swoje życie rodzinne... Kamil, lat 37, rozwodnik...
Poruszyliście ciekawy temat. Od siebie dodam, że moja lady ma lekką alergię na fakt, iż inna niż ona jest przedmiotem "zaintersowania". Oczywiście na nic idą słowa i pracy itd... tu chyba każda z naszych kobiet będzie miała uczulenie na własnym punkcie.
@ kamamax : nigdzie nie napisalam,ze rozmawialam tylko z 3 fotografami, to, ze mialam zdjecia tylko z 3,nie oznacza,ze nie rozmawialam z nikim innym ! zalosne,zawsze sie znajdzie cos,do czego sie mozna przyczepic,co nie? ale skoro Cie to podnieca,to baw sie dobrze :) pozdrawiam
ALBO FOTOGRAFIA ALBO JA ? ====================Michał , co prawda nie widziałem ciejeszcze na żywo , ale chyba jednak zaryzykuje w ciemno że gdybym miał wybrać między Tobą a fotograia, to chyba jednak zostawie ten aparat:)
Ciekawe jak sie to ma do fotografow niedzielnych albo takich ktorzy fotografuja np makro i takich ktorzy fotografuja akty ... Wydaje mi sie ze akcisci musza trafic na bardzo wyrozumiala polowke zeby wyszlo cos trwalego , natomiast jesli ktos fotografuje np robaczki to nie jest to takim ciezarem psychicznym na te druga osobe . Co innego to poswiecanie czasu ( szczegolnie jak sie ma dzieci ) ale ten problem mysle ze jest do przeskoczenia ..
ja cóż też byłem w zwiazku i to z osobą pozującą... ale no cóż wspólna praca i potem praca z innymi (zwłaszcza, gdy fotograf z drugiej strony obiecuje gruszki na wierzbie - nie będe rzucał loginami/nazwiskami...) wpłynęły niekorzystnie na związek i przyczyniły sie do rozpadu. Widocznie druga ze stron nie umiała odpowiednio rozdzielić każdej ze swer zycia... stąd niejasnosci, niedomówienia, konflikty... ot tyle...
Moja szanowna małżonka ma obiekcje wyłącznie co do mojego przesiadywania przed komputerem nad zdjęciami. Jak wiadomo pochłania to trochę czasu. Co do samego fotografowania mam zielone światło :)
Dlatego fotograf powinien "wiązać " sie tylko z modelkami. Najlepiej z kilkoma naraz co by mieć wieksze możliwości doboru do wymaganej sytuacji. ;)
ttphotography - dobrze gada.Chyba jak zawsze zależy to od dwóch stron i nie ma w tym reguły. Mieć kobietę czy mieć aparat - oto jest pytanie