Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
140 wyświetleń
OdpowiedzChyba muszę to zmienić jeśli jeszcze chcę się liczyć na tym portalu ;)
nooo dokladnie tak. a ci co kupuja sredni format to durne snoby, w komcu na maxmodels i tak nie ma roznicy miedzy komaktem z mediamark :) sorry ale pisze z komorki i juz nie chce mi sie na tem temat klepac, na temat jako jedyny napisalem dosc wyczerpjaco. pozdro
Wielkość przetwornika ma na pewno wpływ na rozkład głębi ostrości.
Nadal myślę, że wpływ na to o czym piszesz ma bardziej konkretna konstrukcja aparatu (matryca + elektronika), a nie rozmiar przetwornika. Oczywiście w drogich aparatach po prostu przykłada się do tego odpowiednią wagę, w kompaktach nikt sobie takimi rzeczami nie zawraca dupy, ważne żeby robił ładne, nasycone kolorami focie.
Nadal twierdzę, że między moim D700, a D300 nie zauważam istotnych różnic w wynikowych zdjęciach, o ile nie wejdziemy na wysokie ISO.
Nadal też podtrzymuję twierdzenie, że się temu problemowi jakoś specjalnie nie przyglądam bo nie mam na to czasu, więc moje wnioski nie muszą być prawdziwe.
peace i pozdro
Ok, mam chwile dostep do normalnego kompa to pare slow napisze:Nie jestem zadnym ekspertem, po prostu wyrazam opinie - mialem rozny sprzet, 400d, 10d, 40d, d90, d700 i obrabialem pliki z 7d, teraz mam 5dmk2 i z tego ostatniego obrabia mi sie najlepiej i mam wrazenie ze najlatwiej "ratuje" sie w postprocessie zdupcone foto. Wydaje mi sie ze to matryca ma tu do powiedzenia najwiecej ale moge sie mylic, zadnych naukowych testow nie chcialo mi sie nigdy robic. Moze i masz racje ze ma wplyw takze elektronika ale....Lukasz Piech kupil sobie Mamiya'e ZD z 2004r - a 8 lat w elektronice to cala epoka. Rozpietosc tonalna bije na glowe 1ds mk3, wiec moze cos w tym jest - tonal range zalezy od wielkosci matrycy.
darkottio - ależ Ty masz absolutną rację. Większa matryca, przy tej samej liczbie pikseli ZWIĘKSZA pojemność tonalną. Tylko, że pojemność tonalna matrycy (nie liczyć z pojemnością tonalna zdjęcia) zależy od bardzo wielu czynników. Od rozdzielczości matrycy, od technologii itd. I to nawet często bardziej, niż od samych rozmiarów. A to, czy Ci się łatwo ratuje nieidealnie naświetlone foty też nie zależy tylko od pojemności tonalnej. Bo to zależy także od tego jak producent skalibruje światłomierz, albo, jak sobie zdefiniuje odpowiednik czułości. A "pełna klatka" to nie jest żaden wielgachny rozmiar kadru. Ani nie jest tak, że aparatami APS-C nie da się dobrych zdjęć robić.Pozdrawiam.
Niestety Piotruś nie lubi mojego aparatu :(
Ale matryca do Mamiyi projektowana była dokładnie do tego żeby mieć najwyższą (jak na tamte czasy) rozpiętość tonalną, pracuje w niskich ISO (50-100) więc to na pewno nie dziwi mimo, że ma już parę lat. Z drugiej strony co innego subiektywne wrażenia, a co innego jakieś miarodajne testy. Nie podejmuję się tematu bo takie rzeczy czytam pobieżnie, raczej natrafiam na nie przy okazji szukania innych informacji w necie.
Tutaj choćby:
http://nikonrumors.com/2012/04/19/dxomark-verdict-nikon-d800-95-canon-5d-mark-iii-81.aspx/
A to już jest całkiem intrygujące zestawienie:
http://nikonrumors.com/2012/03/23/nikon-d800-gets-tested-at-dxomark-gets-the-1-spot.aspx/
A tu jeszcze więcej średnich formatów:
http://www.dxomark.com/index.php/en.../Publications/DxOMark-Insights/Medium-format-ranking
jeśli masz siłę czytać :)