Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
6 wyświetleń
OdpowiedzA TAK WLASCIWIE MOJE KONTO NIBY MOJE POD NAZWA PATII POWINNPO BYC USUNIETE BO 2 KONTA NIE ZAKLADALAM! PISAŁAM DO ADMINA ALE JAK WIDAC GDZIES MA PORTALL I LUDZI KTORZY TU SA, TO JEST KRDZIEZ I PODSZYWANI ESIE,,,,,,
http://www.maxmodels.pl/paulinkaa.htmlTO SA ZDJECIA MOJEJ KOLEZANKI A KTOS SIE PODSZYWA POD NIA TAK JAK POD MOJE ZDJECIA, MIALYSMY ZDJECIA NA TYCH SAMYCH PORTALACH, A ONA NIGDZIE INDZIEJ NIE DAWALA OGLOSZENIA TYLKO NA E-FOTOMODELKI. MA NA IMIE SYLWIA A NIE PAULINA I JEST Z OSTROWA A NIE POZNANAI I CZASAMI GORZOWIE, BZDURA, ONA NIC TAKIEGO NIE UMIESZCZAŁA,
kobaru. Jak będzie chciał to i tak Ci zapierniczy. Po pierwsze nie masz żadnego znaku wodnego tylko psującą urok całego zdjęcie pieczątkę. http://pl.wikipedia.org/wiki/Cyfrowy_znak_wodny Taka pieczątka skutecznie zniechęca nie tyle przed kradzieżą ile przed oglądaniem. Podobnie jak malarz namaluje obraz a następnie potnie go nożem. Nikt nie ukradnie ale oglądać też nikt nie chce.Moje zdanie na ten temat. Oby tylko kraść chcieli :-)
ladyblad: Co do tej calej kradziezy zdjec.. teraz ciezko znalesc dobry portal :( wszedzie mozna zabrac fotki.. a nawet sie o tym nie wie.. :( dlatego polecam to co robie ja :) mi zdjec nikt nie ukradnie bo mam naa nich znak wodny, moze nie wyglada to zbyt ladnie ale mam pewnosc ze nikt nie przywlasczy ich a zdjecie i tak widac.polecam metode :)
nie rozumiem o co wam chodzi?? jesli robiliscie komus sesje zdjeciowa to chyba logiczne ze osoba jako model(ka) wrzuca foty na swoje portfolio co w tym zlego co w tym dziwnego??? jesli ktos nie podpisal waszych fotek waszym nazwiskiem upomnijcie sie i tyle.
http://www.maxmodels.pl/paatii.htmlTA OSOBA SKOPIOWALA MOJE ZDJECIA I WSTAWILA JE POD SWOJE KONTO TYLKO BARDZO DZIWNE BO DANE SA MOJE ! ALE OSOBA JEST FALSZYWA KTORA TO KONTO STWORZYLA,
Moze to dziwne ale nie widze zdjec twojego autorstwa na moim profilu
Nawet najlepiej zabezpieczony portal nie uchroni przed kradzierzą zdjęć. Niestety trzeba się z tym pogodzić, albo zrezygnować z publikowania zdjęć w necie. Na szczęście Internet nie jest anonimowy, co w połączeniu z kilkoma już działającymi paragrafami daje możiwość dochodzenia swoich praw w Sądzie. Skuteczność polskiego wymiaru sprawiedliwości to już całkiem inna bajka.
Mysle, ze to nie kwestia "dobrego portalu" tylko tego, ze to internet , a w necie zdjecia sa ogolnie dostepne dla wszystkich czy tego chcemy czy nie i czy ktos ma do nich prawa czy nie-niestety. Dany portal moze intensywniej sprawdzac konkretne konta i ich wiarygodnosc, ale mysle, ze nigdy nie da sie w 100% pozbyc tego typu osob.
Co do tej calej kradziezy zdjec.. teraz ciezko znalesc dobry portal :( wszedzie mozna zabrac fotki.. a nawet sie o tym nie wie.. :(