Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
15 wyświetleń
Odpowiedzszukam fotografa z Gliwic i okolic...(pozowanie za zdjęcia)Jestem poczatkujaca ale chcialabym sie sprawdzic w fotomodelingu:)Jeśli jest jakiś chętny fotograf to czekam na wiadomość...
a umiesz pozowac ze proponujesz taka opcje?
pozowanie za zdjęcia... ty masz z tego foty.. a fotograf? kilka godzin cennego czasu w dupie
chyba każdy od czegoś zaczyna ...
Weźcie wielcy mistrzowie ugryźcie się w dupę i idźcie robić swoje poprawne zdjęcia. To że Wy jesteście tacy doskonali i wasze modelki wnoszą wam tak dużo do portfolio że brzydzicie się byle jaką amatorką, która ledwo startuje nie znaczy że jakiś foto amator nie skorzysta. Ale tak, tak lepiej kogoś zgnoić bo konkurencja się robi za duża.Cenny czas. Ta wszyscy mają cenny czas jak im się pomagać nie chce.
Chodzi mi o to że zrobiła sie jakaś głupia moda "modelek" z fotki peel bo tam juz trzeba płacić a tu nie i szukają debili którzy zrobią im sweetaśne foteczki taki fotograf da jej z 300 tych zdjęc.W tym ani jednego dobrego.Więc lepiej zapłacić dobremu fotografowi za jedno zdjęcie a dobre...póki co dziewczyno nie licz ze odpiszą ci profesjonaliści tylko ziomki spod bloku co na komunie dostali od bogatego tatausia nikona D40 i walą na automacie ....Najbardziej wpienia mnie ta pewnośći w wypowiedzi "oczywiscie pozowanie za zdjęcia"!
Poza tym jeszcze rok temu ten portal oblegali fotografowie i modelki a teraz śweetaśne nastolatki które chcą foty na nk i frajerzy którzy je robią za darmo siedzą pół nocy na PS psują se migawkę gówno z tego mając!szanujmy sie nawzajemByłem ostatnio zrobić u fotografa zdjęcie legitymacyjne i w cenniku nie było nic o pozowaniu za zdjęcia.....
opanuj sie...bo to nie Ty musisz robic te zdjecia!! poza tym to ze zdjecia sa za darmo od poczatkujacego fotografa to nieznaczy ze sa gorsze!! ja nie uwazam ze mam brzydkie zdjecia!! a za zadne nie placilam!! i nikogo o sesje nie blagalam tylko fotografowie sami mi proponowali!! Wiec chyba nie bylo im az tak zal tego cennego czasu!! ten watek wogole nie dotyczy Ciebie wiec po co sie wypowiadasz?? cisniesz biedna dziewczyne ktora nic nikomu zlego nie zrobila..a tym bardziej Tobie!! To tylko propozycja, nie rozkaz ani wymuszenie! Wiec daj zainteresowanym mozliwosc wspolpracy! I poraz kolejny spotykam sie tu z materializmem i cholernym parciem na ZARABIANIE!!! Widzisz nie kazdy tutaj jest dla pieniedzy...dla niektorych liczy sie sztuka i spelnianie siebie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! AMEN
"pozowanie za zdjęcia... ty masz z tego foty.. a fotograf? kilka godzin cennego czasu w dupie" i wyobraz sobie ze modelka to nie lalka ktora sie postawi i cyka jej zdjecia gtak ze ona odpoczywa a fotograf sie meczy!! Wiem ze fotograf rowniez ma kupe roboty! Ale kazdy ceniacy swoj czas fotograf woli nameczyc sie podczas sesji zeby potem wlasnie nie siedziec pol nocy przy kompie!!! A pozowanie (szczegolnie dla kogos kto sie dopiero uczy) nie jest tez takie latwe jak niektorym sie zdaje!
Panie i Panowie, we wszystkim najważniejszy jest złoty środek. Tak i w tej dyskusji. Wyraźnie dostrzegam korzyści płynącę dla obu stron przy pozowaniu za zdjęcia. Ale też nie mam nic przeciwko temu żeby fotograf dostawał wynagrodzenie za solidnie wykonaną pracę. I tak samo w drugą stronę kiedy fotograf korzysta z zawodowej modelki i płaci za jej czas. Jednak wszystko to musi być jakoś sensownie poukładane. Jeśli fotograf ma taki kaprys to robi za darmo, jego czas, jego decyzja, jego sprawa i nikomu nic do tego. Jeśli fotograf nie pracuje za darmo, a dziewczyna chce zapłacić to ich umowa, ich czas i ich pieniądze. A jeśli fotograf chce pracować z superprofesjonalną modelką, a ona oczekuje wynagrodzenia, to też ich umowa. I nikt nikomu nie zabroni zawierać takich czy innych umów. Ważne żeby tylko stron tych umów były zadowolone z układu jaki zawarły. Co zaś się tyczy tego forum i faktycznie czasem pojawiających się postaw roszczeniowych to dostrzegam jedno wyjście, które sprawi, że nie trzeba będzie prowadzić takich dyskusji pomiędzy zwolennikami i przeciwnikami rozliczeń barterowych. Trzeba nakłonić administratorów (wiem, że to abstrakcyjne dosyć stwierdzenie) żeby stworzyli dodatkowy dział, czyli - sesje TFP. I po wszystkim. Ci, którym taki rodzaj pracy nie odpowiada nie będą zaglądać co się tam dzieje, a reszta będzie miała miejsce właśnie dla nich, a w bonusie święty spokój dla wszystkich.