Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
9 wyświetleń
OdpowiedzWitam:) Mam problem z fotografem GREGPHOTO!!Od ponad miesiąca mi nie wysyła zdjęć(nagość zakrytą).Obiecuje mi cały czas ze zrobi itd.. ale nic, zaczęłam do niego wydzwaniać, pisać smsy, a on ani nie odbiera ani nie odpisuje:| Totalna cisza.... Więc niedawno mu napisałam że powiem wszystkim jaki on naparwde jest, jak wygaldaja sesje, i jaki z niego hmmm.... "kanał" i odrazu mi odpisał ze po wotrku mi zrobi:| ale znowu cisza i znowu ta sama sytuacja: nie odpowiada na nic:| Nie dawno dowiedziałam się ze on tak często robi ze nie wysyła modelce zdjęć :| Dlatego zwracam sie do was wszystkich z prośbą: Co ja mam zrobić??:|
a umowa podpisana?może taki mocno zarobiony jest ^^pofatyguj sie osobiście zamiast dzwonić
Nie jest podpisana, ponieważ wybiera sobie mało doświadczone modelki i oświadczenie podpisywałam:(
weź ze sobą z 3y pitbule i odwiedź gowtedy może zacznie szybciej poprawiać Ci zdjęcia
Ale tam, nie ma co poprawiać, ponaciągać lekko cień.... nie żartuj sobie ze mnie, ten człowiek doprowadza mnie do takiej złości ze masakra:|
Masz umowę? Dokładnie ją przeczytaj - powinien tam być paragraf dotyczący terminu dostarczenia zdjęć. Jeśli się z tego nie wywiązał, złamał/nie dotrzymał warunków umowy i proponuję lekturę Kodeksu Cywilnego, co w takich sytuacjach można począć, chociaż myślę, że odwiedzanie Wydziału Cywilnego Sądu Rejonowego jest już dosyć ekstremalnym rozwiązaniem i chyba mocno ostatecznym. Natomiast, jeśli nie ma zapisu o terminie, to mu możesz nakukać i następnym razem domagać się, żeby taki paragrafik w umowie się znajdował. Chyba to tyle, co możesz zrobić, poza oczernianiem go i szkalowaniem jego imienia gdzie tylko się da...
Uroczo - nie ma umowy... Co ma niewielkie doświadczenie do umowy? Powinna być podpisana tak czy siak, żeby uniknąć między innymi takich właśnie sytuacji. W tej chwili oficjalnie możesz mu naskoczyć, a on ze zdjęciami może zrobić wszystko, co mu się podoba... A kolega niekoniecznie się naśmiewa z tymi pitbulami. Z tym, że to dosyć duże psy są i trzeba do każdego równie dużego pana z łańcuchem na szyi, żeby psinę utrzymał...
Jeśli nie dostane zdjęć, które mi obiecuje to powiem wszystko co o nim wiem:| Wątpię ze po tym co powiem będzie ktokolwiek chciał z nim pracować:|
nie żartuje sobie z Ciebie,zazwyczaj z drugą osobą powinna wystarczyć rozmowa żeby sie dogadaćale może twój fotograf ma to gdzieś...więc pozostaje Ci czekać ale nie wiem na co, chyba na jakiś cud...bez umowy sie nie robi żadnej sesji
moze i jest zarobiony, czasem po prostu tak jest ale generalnie to miesiac czy wiecej to jest bardzo duzo czasu na obrobienie zdjec, takze dobrze ze poruszylas ten temat, moze ktos przeczyta i bedzie uczulony na tego fotografa, bo jak widac jest mało kompetentny i słowny, skoro zdjec nei wysyla po miesiacu nawet.