Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
17 wyświetleń
Do wszystkich kreatywnych osob i tym, którym chce się zrobić coś dobrego i oryginalnego, najlepiej z Wrocławia i okolic- zróbmy coś! Pomysłów jest masa, wystarczy tylko chcieć. Ogłoszenie kieruję nie tylko do fotografów ale tez do wizazystek,projektantek/projektantów, stylistek,modelek, modeli, szczegoly, propozycje na priv, na pewno się dogadamy :) Zapraszam
szkoda że nie jestem kreatywny
W sumie ogłoszenie fajne...tylko słabo z Twoją pamięcią lub słownością...lub nie potrafisz napisać że zmieniłaś zdanie i już na umówione tematy się nie zjawiasz...milkniesz...Ale szczerego powodzenia życzę bo fajnie grasz,pozujesz...
nie bylismy umowieni konkretnie na żadna datę, pomysl był owszem ale to jeszcze za mało, czasem tak bywa :) z tego co pamietam to bylo dosc dawno, teraz są wakacje więc jest na wszystko więcej czasu. jestem osobą słowną, gdy się umawiam konkretnie zawsze stawiam się na sesji :)
a przepraszam gdzie się niby nie zjawiłam? proszę mi tutaj nie pisać takich rzeczy, bo jak podkreslam nigdzie nie bylismy umowieni konkretnie, wiec tez nie mialam się nigdzie zjawić
na moją ofertę nie odpowiedziałaś w ogóle. Nie mówię, że to miało by być "dziękuję, nie" - co to to nie. Ale na "spieprzaj dziadu" to mogłabyś się wysilić. Odpowiedzi, oczywiście, nie oczekuję.
po pierwsze to napisal mi pan po prostu komentarz na profilu, gdyby to byla wiadomosc to na pewno bym odpowiedziala. zwyczajnie nie bawię się w komentowanie na profilach,a widzialam ze komentarze tego typu wysyłał pan dość masowo do wielu osob, wiec to to troszkę jak spam :) i dziękuję, ale nie jestem zainteresowana :)
No tak....słuszna uwaga,konkretnej daty nie było...,ale jak napisałem,albo Ci umkło,albo zapomniałaś...albo zrezygnowałaś...bo korespondencji kawałek było...Napisałem co myślę na temat konkretności i tyle...A że dobrze pozujesz,grasz też napisałem...bez cienia złośliwości...i życzę Ci naprawdę fajnych sesji...tez bez cienia złośliwości czy ironii...
napisalam na priv w celu wyjasnienia, nie jestem fanką publicznej dyskusji, chodzilo mi bardziej o to, ze zabrzmialo to tak jakbym umawiala się na sesje i nie przychodzila albo wszystko ustalala a potem milkla, a tak naprawde prawie nic ustalone nie było. takze pozdrawiam.
no ale nie zbaczajmy z tematu, up up :)