Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
617 wyświetleń
OdpowiedzPrzede wszystkim źle zostało postawiane pytanie. "Ile może fotograf?" Nie będę równał się z mistrzami ale po siedmiu piwach odpadam. Sorry ale taki mam organizm.
po pierwsze to nie fotograf opublikował to zdjęcie a po drugie fajna pupa :)
http://www.komputerswiat.pl/nowosci/internet/2014/06/wpadka-na-studniowce.aspx -fota już słynna na cały kraj
sędzia Anna Maria Wesołowska odcinek 1
Cytat: grzewczy
zielony kolesiu, jak Twoje dyrdymały mają się do tego:
"W jakich przypadkach nie jest nam potrzebne zezwolenie do rozpowszechniania wizerunku?
art. 81 ust. 2.
Zezwolenia nie wymaga rozpowszechnianie wizerunku:
pkt. 1
osoby powszechnie znanej, jeżeli wizerunek wykonano w związku z pełnieniem przez nią funkcji publicznych, w szczególności politycznych, społecznych, zawodowych,
pkt. 2
osoby stanowiącej jedynie szczegół całości takiej jak zgromadzenie, krajobraz, publiczna impreza.
Nie może to jednak polegać na wyławianiu z tłumu i portretowaniu poszczególnych uczestników takiej imprezy bez ich zgody.
Publikacja wizerunku Twojej osoby jako jednego z uczestników imprezy publicznej nie wymaga Twojej zgody. Jeśli jednak występujesz w jakiejś niezręcznej, ośmieszającej sytuacji przysługuje Ci roszczenie w oparciu o art. 23 kc. o usunięcie zdjęcia jako naruszającego Twoje dobra osobiste"
Zycie nie jest takie proste zeby je zamknac w ramy prawde, prawo zawsze jest nie jasne, sa luki i jest lamane.
Czym jest wizerunek, czym jest oswieszajaca, albo niezreczna sytuacja?
Czy zgrabne posladki sa czyms osmieszjacym? Jesli sadzia bedzie mezczyzna - to jak to rozpatrzy? Ile kobiet chcialo by miec taka figure, dupe?
To tylko pytania - nie znam odpowiedzi, nie kazdy widzi swiat z ten sam sposob.
Cytat: grzewczy
zielony kolesiu, jak Twoje dyrdymały mają się do tego:
"W jakich przypadkach nie jest nam potrzebne zezwolenie do rozpowszechniania wizerunku?
art. 81 ust. 2.
Zezwolenia nie wymaga rozpowszechnianie wizerunku:
pkt. 1
osoby powszechnie znanej, jeżeli wizerunek wykonano w związku z pełnieniem przez nią funkcji publicznych, w szczególności politycznych, społecznych, zawodowych,
pkt. 2
osoby stanowiącej jedynie szczegół całości takiej jak zgromadzenie, krajobraz, publiczna impreza.
Nie może to jednak polegać na wyławianiu z tłumu i portretowaniu poszczególnych uczestników takiej imprezy bez ich zgody.
Publikacja wizerunku Twojej osoby jako jednego z uczestników imprezy publicznej nie wymaga Twojej zgody. Jeśli jednak występujesz w jakiejś niezręcznej, ośmieszającej sytuacji przysługuje Ci roszczenie w oparciu o art. 23 kc. o usunięcie zdjęcia jako naruszającego Twoje dobra osobiste"
Zycie nie jest takie proste zeby je zamknac w ramy prawde, prawo zawsze jest nie jasne, sa luki i jest lamane.
Czym jest wizerunek, czym jest oswieszajaca, albo niezreczna sytuacja?
Czy zgrabne posladki sa czyms osmieszjacym? Jesli sadzia bedzie mezczyzna - to jak to rozpatrzy? Ile kobiet chcialo by miec taka figure, dupe?
To tylko pytania - nie znam odpowiedzi, nie kazdy widzi swiat z ten sam sposob.
Cytat: grzewczy
Publikacja wizerunku "
a gdzie go na omawianym zdjęciu dostrzegłeś ?
:>
takie pytanko luźne
przecież to zdjęcie jest zrobione z dołu, równie dobrze mógłby zrobić "streeta" zaglądając kobietom pod spódniczki
Do tego dochodzi jeszcze taki motyw.
Zdjęcie było zrobione jako poziome i oryginalnie prezentuje się tak http://d.naszemiasto.pl/k/r/2c/ed/52ee226240550_o.jpg
zaś w tej samej galerii dalej było już "odpowiednio" wykadrowane do takiej postaci http://d.naszemiasto.pl/k/r/cc/32/52ee2272b3740_o.jpg
To tylko dowodzi, że fotograf tudzież redaktor był świadomy, co znajduje się na zdjęciu i raczej nie może się zasłaniać faktem, że nawet zdjęć nie obejrzał.
Co prawda z galerii publicznej zostały usunięte ale jak widać po powyższych linkach na serwerze jeszcze żyją.
A odpowiadając na pytanie "co może ta niewiasta?" odpowiadam. Może jak najbardziej podać do sądu fotografa/redakcję z powództwa cywilnego, bo każdego można posądzić o wszystko i próbować domagać się odszkodowania :) Inną kwestią jest to, czy sąd przyjmie takie powództwo :)
I tylko takie pytanko. Bo oczywiście jeśli jakaś impreza jest wydarzeniem publicznym to fotograf/media mogą robić i publikować zdjęcia z takimi uczestnikami jeśli są częścią ogółu. Jak jednak można traktować taką studniówkę, która z pewnością takim wydarzeniem nie jest? Nie powinien mieć w takim wypadku taki fotograf tudzież media zgody zainteresowanych?
zielony kolesiu, jak Twoje dyrdymały mają się do tego:
"W jakich przypadkach nie jest nam potrzebne zezwolenie do rozpowszechniania wizerunku?
art. 81 ust. 2.
Zezwolenia nie wymaga rozpowszechnianie wizerunku:
pkt. 1
osoby powszechnie znanej, jeżeli wizerunek wykonano w związku z pełnieniem przez nią funkcji publicznych, w szczególności politycznych, społecznych, zawodowych,
pkt. 2
osoby stanowiącej jedynie szczegół całości takiej jak zgromadzenie, krajobraz, publiczna impreza.
Nie może to jednak polegać na wyławianiu z tłumu i portretowaniu poszczególnych uczestników takiej imprezy bez ich zgody.
Publikacja wizerunku Twojej osoby jako jednego z uczestników imprezy publicznej nie wymaga Twojej zgody. Jeśli jednak występujesz w jakiejś niezręcznej, ośmieszającej sytuacji przysługuje Ci roszczenie w oparciu o art. 23 kc. o usunięcie zdjęcia jako naruszającego Twoje dobra osobiste"