Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
10 wyświetleń
OdpowiedzFacetowi żona zaczęła mówić przez sen. Jakieś jęki i imię Rysiek... Bez dwóch zdań doprawiała mu rogi i facet szybko doszedł do takiego samego wniosku. Aby to sprawdzić, pewnego dnia udał, że wychodzi do pracy i schował się w szafie.
Patrzy, a tu żona idzie pod prysznic, układa sobie włosy,maluje się, perfumuje i w samej koszulce nocnej wraca do łóżka. W tym momencie otwierają się drzwi i wchodzi Rysiek... Super przystojny, wysoki, śniada cera, czarne, bujne włosy - jednym słowem bóstwo. Facet w szafie myśli: "Muszę przyznać, że ten Rysiek jest ma klasę!".
Rysiek zdejmuje powoli koszulę i spodnie, a na nim stylowe ciuchy, najmodniejsze i najdroższe w tym sezonie. Facet w szafie myśli:
- K*rwa, ale ten Rysiek, to jednak jest za***isty!
Rysiek kończy się rozbierać od pasa w górę a tu na brzuchu krateczka-kaloryfer, wysportowany, a na klacie grają mięśnie. Facet w szafie myśli:
- K*rwa, ten Rysiek, to ekstra gość!
Rysiek zdejmuje super-trendy bokserki, a tu pała aż do kolan. Facet w szafie myśli:
- O, żesz k*rwa, Rysiek to za***isty buhaj!
W tym momencie żona zdejmuje koszulę nocną i pojawia się brzuch z cellulitisem i obwisłe piersi aż do pasa. Facet w szafie myśli:
- Ja pierd*lę! Ale wstyd przed Ryśkiem!
Samolot z piecioma pasażerami ma właonie sie rozbić. Pojawił sie problem, gdyż na pokładzie są tylko cztery spadochrony.
Pierwszy pasażer powiedział:
- Jestem Roy Keane, jeden z najlepszych Irlandzkich piłkarzy, jestem wart mnóstwo pieniedzy, moi fani mnie potrzebują, dlatego myśle, że powinienem sie uratować.
Druga osoba powiedziała:
- Jestem Gerry Adams, radykalny Irlandzki polityk, który naprawde może pomóc swojemu krajowi, dlatego myśle, że powinienem być ocalony.
Pozostali przyznali mu racje i dali drugi spadochron.
Trzecia osoba powiedziała:
- Jestem David Beckham, kapitan angielskiej drużyny narodowej, mam zone i dwóch synów, wszyscy wiedzą, że jestem naprawde miłym facetem, ale wszyscy myślą, że jestem głupi. To nie prawda, dlatego ja wezme spadochron.
I wyskoczył.
Zostały dwie osoby. Papież i 10-cio letnia uczennica.
Papież powiedział:
- Dziecko, jestem stary i przeżyłem swoje, ty jesteś wciąż młoda i życie przed tobą. Weź spadochron a ja zostane w samolocie.
- Wszystko jest w porządku, powiedziała dziewczynka, nadal mamy dwa spadochrony. David Beckham zabrał mój tornister :)
ha:) dobre!:D
ha ha że
ale stare kotlety odgrzałeś, gościu... <ziewa2>
nie kazdy zna, a sa zajebiste :)
ciekawe co by chwyciły nasze "gwiazdy" piłki nożnej.Niektórzy to by z całym "majdanem" skakali :)
Świetne :D
hehe dobre ;)
wcale nie stare, ja tego nie znałam - dobre :)