Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
254 wyświetlenia
OdpowiedzMaxmodels nie jest stroną w tej umowie, ani sądem. Nauczka na przyszłość, chyba że przesłałeś na lot z Sydney, inaczej nie warte zachodu i na tym oszuści bazują.
Dodaję nowy wątek na forum, ponieważ już raz moderacja maxmodels usunęła komentarz z moim opisem sytuacji, która miała miejsce z udziałem tytułowej modelki. Pozwolę sobie jedynie skopiować komentarz, który pozostawiłem również na jej profilu:
Chciałbym ku przestrodze opisać swoją sytuację, która spotkała mnie przy próbie nawiązania współpracy z tą modelką i mam nadzieję, że moderacja nie będzie usuwała komentarza, który jest zgodny z prawdą i nie zawiera żadnych niezgodnych z prawem informacji.
Umówiliśmy się na sesję, a na poczet tej sesji modelce zostały wysłane pieniądze na transport. Zorganizowałem również swój czas i miejsce na sesję, co wiązało się z dodatkowymi kosztami, ale o tym nawet nie będę wspominał.
Napisałem i wysłałem modelce umowę, która zawierała informacje takie, jak zakres, czas, miejsce, stawka wynagrodzenia za udział w sesji. Dodałem też informację, że będzie mogła używać zdjęć we własnym zakresie, nie do użytku komercyjnego.
Modelka zaakceptowała wszystkie nasze ustalenia słowne, jednak na dzień przed planowaną sesją, kiedy wszystko było już zarezerwowane i częściowo opłacone, zaczęła twierdzić, że ktoś ją oszukał i jednak nie przyjedzie. Zaproponowałem nawet niewielką dopłatę, ponieważ jestem słownym i uczciwym człowiekiem, więc nie chciałem odwoływać poczynionych przygotowań. Modelka zdecydowała, że jednak przyjedzie.
W dzień sesji, z samego rana, napisała do mnie, że będzie kilka godzin później niż było ustalone. Następnie chciała, abym dodał do umowy dodatkowy koszt, o którym wcześniej nie było mowy. Nie wyraziłem na to zgody i poprosiłem ją o zwrot pieniędzy, które zostały jej wysłane na podróż.
Napisała, że pieniądze zwróci i myślałem, że na tym sprawa się zakończy. Z niesmakiem, ale trudno, zdarza się. Pieniędzy jednakże się nie doczekałem. Nie dostałem żadnego zwrotu, a kiedy chciałem się z nią skontaktować i to wyjaśnić, mój numer telefonu został zablokowany. Tak samo zablokowała moje konto na instagramie. Napisałem, że zgłaszam sprawę na policję z drugiego numeru. Chciała się w nieudolny sposób wykręcić, próbując mi wmówić, że pieniądze, które jej wysłałem, to był 'dobrowolny datek', co jest oczywistą nieprawdą.
Osoba ta dopuściła się wyłudzenia pieniędzy, których nawet nie zamierzała oddać, co jednoznacznie wynika z treści otrzymywanych przeze mnie od niej smsów. Nie wspominam już o braku jakiegokolwiek profesjonalizmu i etyki w postępowaniu, czego świadectwem jest próba zmieniania ustalonych wcześniej warunków w dniu sesji i zostawianie drugiej strony, która już zaangażowała się w projekt, na lodzie.
Próbowałem wielokrotnie załatwić sprawę polubownie, jednak kończy się to zawsze blokadą kontaktu. Naprawdę użeranie się z tą osobą w tym momencie nie jest czymś, czym chciałbym się zajmować, ale nie pozostawia mi ona wyjścia.
Administracja maxmodels zamiast usuwać moje opisy sprawy, powinna przyjrzeć się sprawie i podjąć stosowne działania mające na celu eliminację tego typu osób i procederów z portalu, który w założeniu ma skupiać profesjonalistów.
Niedawno na jednej z grup fb pojawił się podobny post więc widzę że nie jesteś jedyny...
https://www.facebook.com/groups/1905141852884330/permalink/3701615456570285/
Hahaha, no grubo tam się dzieje. Typiara ewidentnie ma nierówno pod sufitem. Ja zgłosiłem sprawę na policję już jakiś czas temu i teraz spokojnie czekam.