Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
95 wyświetleń
Odpowiedzfe...życie wieczne kojarzy mi się tylko z wampirami.
duszek... nie wiem, nie doświadczyłem czegoś takiego, to nie mam może świadomości beznadziejności takiej sytuacji ;)
defekt, gorzej bedzie jak sie okaze, ze jak Cie 'niemoc' dopadnie, to z 'wiecznosci' zrezygnowac sie juz nie bedzie dalo :P
Skoro zacznę żyć wiecznie, to może też inne procesy życiowe będą "zaburzone"... ej, ja tam staram się zawsze być dobrej myśli.... a zresztą... nie wiem, znajdę sobie inny sens życia, niż tylko reprodukcja... liczy się inwencja twórcza ;P
defekt - reprodukcja? a nie wystarczy Ci to, co jest w celu reprodukcji, ale bez skutków?
Tak tak... bez skutków ubocznych jest najlepiej :)Ja generalnie najczęściej lubię samą drogę aniżeli jej cel ;)
racja skutki są tu stosunkowo nie pożądane.
przeczytałam że sutki nei sa pożadane...
przeczytałam że sutki nei sa pożadane..._______________________________mowa była o skutkach a jeśli chodzi o sutki to zawsze można zrobić retusz i je usunąć :P
żeby nas dodali do galerii "photoshop disasters", jak to zrobili fotopstrykowi, który z rozpędu pojechał stemplem po pępku, bo myślał, że duży wągier? ;)))nima totamto -pozujesz do aktu -sutki trzeba wyeksponować ;)