Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
5 wyświetleń
ja kupiłem aparat i od paru lat zostaję fotografem... usilnie...
papierek? lakmusowy czy jaki?
Są tutaj jacyś fotografowie?
"papierek coś znaczy" zawsze ma związek z blurowaniem twarzy i magią analożków
Chciałem zostać astronomem ale miałem tylko fisheye :( więc skupiłem się na czymś "mniejszym" :)
"...papierek czasem coś znaczy." kiedy, gdzie?
Fakt, spodziewałam się bardziej poważnych odpowiedzi, ale jak kto lubi..:)
Ja już taki się urodziłem. Z apratem w zębach.danny1284 napisał: - "jak widać mało tu poważnych ludzi - więc szkoda pytać"========Ja nie byłem nigdy bardziej poważny niż teraz.
Poznałam chłopaka który miał w domu ciemnie, Zenita i robił tradycyjną fotografię, dalej jak widać. Dużo focenia kwiatków i zachodów w celu poznania techniki, dużo teorii, codziennie, pierwsza cyfrówka po odłożeniu $$$, dużo sesji jakichkolwiek w celu nabycia doświadczenia, pierwsze zlecenia, praca, kontynuacja studiów równoczesne z wykształceniem na kierunku Fototechnik, bo papierek czasem coś znaczy.
jak widać mało tu poważnych ludzi - więc szkoda pytać