Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
3609 wyświetleń
OdpowiedzCytat: prisonbreak
Cytat: sanderka92
1. Dlaczego Nikon?- Wydaje mi sie ze to dobra marka pytalam kilku znajomych odrazu bez zadnego zastanowienia odpowiedzieli mi NIKON.Dla tego wole rowniez Was zapytac...:)
2. Jaki budżet? - do 2500zl
3. Dlaczego lustrzanka? - robi piekne zdjecia... :) Nie jestem zbyt doswiadczona jesli chodzi o aparaty ..
Lustrzanka za 2500? Jeszcze Nikona? To istnieją takie? Może chodzi Ci o kompakty?
Tak istnieją ;)
Jaki aparat wybrać?
Heh, tak myslałem, że beda tu ciekawe odpowiedzi.
To może ja powiem coś od siebie, natomiast pragnę zauważyć, że może to być dość specyficzna porada.
Zdjęcia robię grubo od ponad 10 lat analogowo, cyfrowo od 10. Z perspektywy czasu cokolwiek kupisz - na początek będzie dobre. Czy będzie to E-1, czy Canon 5d Mark III - doesn't matter (tak, c5mk3 nie miesci sie w budzecie, ale wiesz o co chodzi). I tak 99% zdjęć na początku bedzie nieostre, niedoświetlone, źle kadrowane źle obrobione albo po prostu do bani.
Ale skoro już chcesz zaczynać, to po co rzucać sobie kłody pod nogi zaczynając z aparatem który bedzie dawał w d*** swoją konstrukcją już poczatku? Tylko łatwiej się zniechecisz.
Ja przeszedłem długą drogę, od analogowych zenitów i praktiki w czasach jak byłem całkiem mały i w miare mały, poprzez pierwszy cyfrowy kompakt jako ciekawostkę (HP433 god have mercy...), zaawansowany kopakt ultrazoom z RAW (fuji finepix s5600) i dalej cyfrowych lustrzankach jako rozwinięcie Analogowego aparatu. Nawet moge ci dokładnie powiedzieć jak to wygladało:
E-400
E-1
D80
D200
D700
D3 ( z czasem w roznych konfiguracjach, w zaleznosci od tego kiedy to bylo ale podaje chronologicznie, uzywałem np d80 i d200, d200 i d700, d700 i d3.. W miedzyczasie przewineły sie tez różnego pokroju aparaty typu alpha 350, nikony d3000,3100,5000, będace własnością członków rodziny bądź osób bliskich)
C5d Mk1 + Mk2
C5d Mk3 + Mk2
Jakie wnioski?
Najważniejsze i tak sa szkła :P...
Ok, a wracajac do tematu - masz budżet 2500zł. Co ja bym Ci poradził? Canona 5d MK1 (miedzy 1700-2000 zł) plus 50/1.8II albo Yongnuo 50/1.8 i lampe (nie odrazu 580'ke, jakas dedykowana chińska która i tak wystarczy a kosztuje z 200 zł). Za reszte karte pamieci w ilości 2 szt, i duże pudełko lodów. Albo dwa. Albo dwa, i czekolade... W sumie to jedna karta pamieci wystarczy, kup sobie wiecej słodyczy - nauka bywa meczaca. Dlaczego tak?
Wiekszość wymienionych tutaj propozycji w sensie aparatów entry-level to bardzo wykastrowane pozycje. Ich ergonomia, sposób zaprojektowania itd jest poniżej krytyki przynajmniej moim zdaniem. Dlaczego masz tracic nerwy na robienie zdjec takim aparatem? APARAT MA POMAGAĆ, być narzedziem, a nie powodem do frustracji. Powinien ułatwiac Ci naukę. Aparat z profesjonalnej półki ma wszytko tam, gdzie mieć powinien - czyli pod reką. Aparaty z entry-level maja to powycinane, brakuje im np. kółka do zmiany 2'giego parametru w manualu (nikony <3).
Nie ułatwiaja tez kadrowania i oceny tego co sie dzieje w kadrze, a mianowicie posiadaja malutki, tunelowy wizjer, niejednokrotnie nawet nie bedacy pentapryzmatem tylko kawałkiem lustra. W skrócie - w wizjerze jest ciasno, ciemno, i g*** widac.
5D ma pełnoklatkowa matryce, świetne kolory, olbrzymi wizjer... jest wygodny, ma wszytko tam gdzie miec powinien, czyli pod ręką... ma kulawy autofokus, to prawda, ale tym bym sie nie przejmował. Podczas nauki i tak wiekszy pozytek bedzie z w/w cech niz z super dokładnego milion-polowego dwukrzyzowego systemu af... Bo myslec bedziesz nad tym jak powinnas zrobic to zdjęcie, a bładziła po menu próbujac zmienić podstawowe ustawienia. Af nie trafi? pstrykniesz jeszcze raz, albo poczekasz aż złapie.
Takie jest moje zdanie, i to bym polecił osobie która naprawde sie chce czegoś nauczyć, podnosic swoja wiedze i jakośc zdjęć. Do sweet-fotek bym Ci polecil jakiegos mirrorless'a. Bo mały, jakość zdjęc jak z aps-c i ma milion trybów takich jak snieg, plaza, snieg na plazy w nocy przy sztucznych ogniach z wykrywaniem twarzy murzyna itd...
I tak mnie zjadą, że nie mam racji i sie g... znam i mam słabe zdjecia - pozdrawiam :)
czemu Nikon? Mialem d3,d7000 ...i nigdy więcej.
obecnie Canon 6D + nx300
w linku zdjecia z mirrorless nx300 :
http://visualsciencelab.blogspot.com/2013/08/little-camera-big-shoot-nice-stuff.html
aparat za 1200-1500zł - szybszy AF od wyzej wymienionych N, piksele, mniejszy szum ... MNIEJSZA waga (nie ma nic gorszego niz 3kg zestaw i kilka godzin łażenia z nim). Moze DR mniejszy niz d7000... Rewelacyjny systemowy 30mm f:2.0, czy 85 1.4 ...
ale tak naprawdę ... to do czego Ci aparat? co chcesz fotografować?
Fuji GX680. Powinno się zmieścić w budżecie.
Cytat: Serko1982
Cytat: gorzula
Polecam przeszukać allegro i wybrać dowolną, używaną lustrzankę. W zasadzie im tańsza tym lepsza. Na pierwszy rok/dwa nauki i tak będzie super a nigdy nie wiadomo czy nie wrzucisz jej do szafy bo uznasz, że Cię to nie jara.
Używka + tanio + allegro + laik = Wymiana migawki :D
Hahaha. Szczera prawda. doświadczyłem tego na własnej skórze. Co nie znaczy, że używki nie można kupić, ale porada fachowca w takim przypadku jest niezbędna.
osobiście mam Nikona D5100 +kit (ja na ten moment tylko ten) ale kupiłam go za około 2200 razem ze statywem, filtrem i innymi akcesoriami i muszę przyznać, że dobrze się sprawdza, jak chcesz to mogę ci wysłać linka do aukcji i której to kupiłam, paczka szybko przyszła i wszystko było dobrze zapakowane więc nie było żadnych uszkodzeń, jak coś pisz w prywatnej wiadomości:)
Cytat: victuy
osobiście mam Nikona D5100 +kit (ja na ten moment tylko ten) ale kupiłam go za około 2200 razem ze statywem, filtrem i innymi akcesoriami i muszę przyznać, że dobrze się sprawdza, jak chcesz to mogę ci wysłać linka do aukcji i której to kupiłam, paczka szybko przyszła i wszystko było dobrze zapakowane więc nie było żadnych uszkodzeń, jak coś pisz w prywatnej wiadomości:)
Osobiscie w tej cenie wolalbym Pentaxa K-50,
chyba ze bezlustro to np. Samsung NX300,
druga sprawa ze wyglada to troche jak reklama u kogo kupic :D