Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
42 wyświetlenia
Odpowiedz@factum po pierwsze htsZ a po drugie jakiej kultury mnie uczysz ? Żydowskiej czy szacunku ? umiem się zachować i odnosić z szacunkiem do innych a zwrot przytoczyłem z mowy powszechnej, tak samo jak mówi się "skąpy jak szkot" co nie oznacza, że każdy taki jest, ostatnio poznałem nawet dwoje hojnych. Kultury żydowskiej także zaznałem przy okazji wizyty w Izraelu i Palestynie. A co do określeń Polaków za granicą to bardzo często niestety prawda i cała reszta porządnych na tym "cierpi" do momentu kiedy udowodni, że tacy nie są.Wracając do obiektywu. NIE MAM WPRAWY i zanim ją nabędę AF jest swego rodzaju małym zabezpieczeniem, szczególnie jak nie ma czasu na ustawianie się do pozowania bo sytuacja jest niepowtarzalna lub fotografuje się obiekt, który nie jest modelką i brak mu cierpliwości.a na koniec proszę moderatora o zamknięcie bo temat już nie aktualny, przynajmniej na tym forum ;)
ja wszystko robię na manualu, przydałby się af, bo kota swojego b. lubie focić ale on nie odwazjemnia tego uczucia ;D
a ja tam od dawna uzywam m42 i stalek typu 50f1.8 135f2.8 300f4 30f2.0 ceny smieszne za zaden nie zaplacilem wiecej niz 100zl a gdzie modelki uciekaj ?? przeciez to nie zwierzyna :))stoi i czeka ustawiasz sobie ostrosc i jest si :)znam takich co fotografuja na manualu koty wiec tez sie da :)))kwestia wprawy :))pozdrawiam
@htsc ...co to za okreslenia "...jak to się mówi nie 'żydzi' sprzętu.?" ...Pozniej sie dziwisz, ze za granica kazdy "Polak to zlodziej" ....Troszke kultury.
Jak juz bedzie kupować to mysle ze tylko i wylacznie portretow z tego obiektywu nie bedzie robić.. mysle ze jednak AF przyda sie:P
Zwłaszcza że... po kiego AF przy portrecie? Co, modelka ucieka i trzeba ją na AF-C ścigać? :) W 99% przypadków manualna stałka jest lepsza, bo ciężej chodzi pierścień ostrzenia niż w plastikowym 50/1.8D...
Ja ok 5msc temu kupiłam 50 1,8 za 480 w zwykłym sklepie, gdzie wywołuje się zdjęcia... warto zabulić tyle i mieć swoje. to, że nie będzie się miało autofocusa, to dla zdolnego fotografa nie przeszkoda.
Kurde, nie zdążyłem ;P A bym poratował! :D
zapewne tak, ale już bez łaski drogi Wrocławiu. Pozyczyłem 50mm 1.4d wprawdzie wolałbym jakieś 85 lub 105~ jednak nie ma co wybrzydzać ;) przynajmniej znalazł się ktoś kto jak to się mówi nie 'żydzi' sprzętu.
Wlasnie dlatego są chetnie hehe:D