Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
52 wyświetlenia
OdpowiedzPodkresle, jesli nie zostal ten temat poruszony a pewnie zostal juz ale nie chce mi sie czytac wszystkich komentarzy :P abys wstawila polaroidy, beda bardziej sensowne niz zdjecia ktore posiadasz, i na pewno przyciagna wieksza uwage gdyz ja pewnie jak wiele osob, szukajac modelki zwracam wielka uwage czy moge dostrzec cala modelke naturalnie, a nie zawsze mam czas i checi by specjalnie do niej pisac. I co do mimiki, duzo cwicz, znam osoby ktore cwicza miny i robia sobie przy tym zdjecia ogladajac efekty i wiedzac co pozniej trzeba poprawic. Uwielbiam tez gdy modelka zna podstawy jak odkrecic glowe by szyja sie nie marszyla, jak odchylic ramie, jak nie siedziec. Kazda poze powinnas znac w ktorej nie korzystnie wygladasz. Obserwuj swoje cialo i zapamietuj :) Tak sie dopisze, o :P
chcesz porad to masz...
http://www.youtube.com/watch?v=9HvqyOe6vsM&feature=player_embedded naucz się robić tak jak ona.
http://24foto.pl/ponad-500-pozycji-modelek-i-modeli/ pooglądaj, poćwicz troche
przeglądaj zdjecia modelek, próbuj powtarzać pozy, weź lustro do ręki i ćwicz mimike, możesz wejśc na yt i poszukać jakiś filmików z sesji, zobaczysz jak modelka zachowuje się przed aparatem a nie na sztywniaka. W między czasie uzbieraj kase, znajdz fotografa którego zdjęcia Ci się spodobają, umów się z nim, zapłać.
Jak nie chcesz miec oczywiscie gniotów w folio. BO jak chcesz tylko mieć zdjęcia lepszej jakości niż te z komórki czy dziadowskiej cyfrówki to możesz isć oczywiście do laika.
@kathrinesss oczywiście że nie do wasXD
Nie zawsze tak jest. Moja pierwsza maxmodelowa sesyjka była z poczatkujacym, słabym fotografem i było 9.5 na 10 szans, że efekty będa paskudne, ale o dziwo zdjęcia wyszły na tyle dopuszczalnie, że jedno do dziś mam w swoim shining profilku. A jak amatorka się umowi z profesjonalistą, to on będzie z niej niezadowolony być może i ona zaniży mu portfolio. A kasa się poleje... Czasami oczywiscie warto taki mezalians popełnic.Kathriness - Ty powinnaś być beatyfikowana za te cierpliwe udzielnia porad ^_^Autorko tematu - nie ma czegoś takiego, jak nauka pozowania, ja w to nie wierze. Albo masz to we krwi, albo nie, ewentualnie możesz poprawić się z dużego zera na krzywą szósteczkę, jak przełamiesz ściankę swoich zahamowań przed obiektywem... ale szósteczka to nie sto procent perfekcji w modelingu, tylko średnia na tym portalu dla miłych i nierażących osob. Zadaj sobie pytanie ze szczerą odpowiedzią: czy zależy Ci na takiej szósteczce, czy na czyms więcej. Jeśli na czymś wiecej, to pamiętaj, że nie masz wymiarów i warunków zawodowej modelki i w związku z tym nie znajdziesz z łatwością wielu chętnych Cę rozwijać. Ucz się zatem dobrze pozować, bo niebrzydka buzia to NIC. Setki tysięcy koleżanek tez ją ma i też chce pozować. I miej pomysł na siebie - wyłącz maxmodels, poinspiruj się czymś, wróc przebojem jak Madonna na lwie.Pozdrawiam, i tak młoda pewnie tego nie przeczyta, ale przynajmniej zabijam sobie czas i ćwiczę paluszki, a chcę byc pianistą.
Też prawda!
No nie wiem. Jak już coś robić to porządnie i z efektem a nie byle jak.
Lepszy rydz niż nic...bynajmniej tak mi się wydaje.
Nie, raczej do sytuacji gdzie obie strony zaczynają i trudno nauczyć się czegoś od "lepszego"
Czy stwierdzenie "on pląta się między aparatem a instrukcją obsługi" było skierowane do mnie?:D
Wydaje mi się że człowiek uczy się na błędach...po jakimś czasie nabierze pewności siebie i jeśli jest ambitna zacznie, nabywać owe doświadczenie u coraz bardziej profesjonalnych fotografów!
Już widzę początkującą modelkę z początkującym fotografem;-)Ona nie wie jak stanąć on pląta się miedzy aparatem a instrukcją obsługi. Oboje duzzzzżo się nauczą.