Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
36 wyświetleń
Odpowiedzwitamcyfre to wiem ze idzie skalibrowac jak sie chceale mam pewien problem z moim kievem i matowka z klinemna klinie jest supcio a na filmie go dupnieta o 10cmidzie to jakos skalibrowac?
nie mam pojecia o co chodzi ale tytuł brzmial podniecająco, musialam wejsc :D w opisie raczysz mnie kievem :( a ja musze z przykroscia napisac "szkoda ze tak daleko" ;)
To nie kalibracja matówki, tylko lustra... Jak najbardziej da się zrobić.
nie lustra, tylko własnie matówki.jak zdejmiesz kominek (albo pryzmat), to przy matówce masz 4 małe śrubki i nimi regulujesz.Wcześniej ustawiasz aparat w znanej odległości od obiektu*, np 1m. i dokładnie tyle ustawiasz na skali obiektywu. Później regulujesz śrubkami, aż na klinie będzie ostrość. *odległość - mierzona od obiektu do płaszczyzny filmu (na body powinna być zaznaczona jako "o" przecięte kreską)
o dizekuje wlasnie gdzies czytalem o matowce a nie o lustrze co mnie zbilo z tropu :)
można jeszcze dokładniej to ustalić, mianowicie.. bierzesz kalkę kreślarską, przystawiasz ją z tyłu aparatu, w miejscu kliszy, wciskasz czas bulb (najlepiej na wężyku zablokować sobie), następnie ustawiasz ostrość obiektywem na dany motyw, ale ostrość ustawiasz na tej kalce, nie na matówce! jak już będzie ostrość na kalce, to ruszaj śrubkami od matówki, żeby ją dostroić do tej samej ostrości co na kalce. tak przynajmniej da się zrobić w jakiś tlr-ach (przy czym tam akurat się regulowało obiektywem celowniczym), da się też tak na pentaconie sixie. gorzej niestety z kievem, bo tam dochodzi kaseta i trzeba by uwzględnić odległość położenia takiej kalki od samego body, bo podejrzewam, że nie jest idealnie dociśnięta, tylko jakiś milimetrzyk czy cuś oddalona z racji kasety. nie mniej jednak masz kolejny sposób jak to można skalibrować. powodzenia.
tez o tym myslalem ale niestety nie dziala mi bulbpozostaje miara i obiektyw z miarka ;)