Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
10076 wyświetleń
Odpowiedzw większości zgodzę się z becapri..dodam jeszcze tylko, że te kamuflaże na dłuższą metę mogą wysuszać. I ja ich nie polecam do skór bardzo suchych.a co do patrii pod oczami - ja kamuflażu używam pod oczy od co najmniej 2 lat codziennie :P narazie żadnych zmian i obciążeń i dodatkowych problemów pod oczami nie zauważyłam - może pojawią się w przyszłości. Ale na ogól nie polecam stosowania na co zień bo wiem że to cięzki produkt ;p
aby się nie rozmazywał pod podkładem przede wszystkim podkład należy nakładać ruchem wklepującym/stemplowym, a nie ruchem posuwistym. Najlepiej i najłatwiej zrobić to gąbką lub pędzlem do podkładu, delikatnie i do momentu uzyskania odpowiedniego efektu. Jeżeli zaś nakładasz na podkład należy mieszkać kolory, spróbuj rozrabiać kolor na wierzchu dłoni, można też do "mieszanki" dodać trochę podkładu, którego używasz, bo sam kamuflaż kryoalana jest na tyle kryjący, że nie straci właściwości i po zmieszaniu. Pamiętaj jednak, że nawet nakładając pod podkład, należy kolory tak zmieszać, aby nie odbiegały od koloru podkładu. Co do stosowania kamuflażu pod oczy, ja bardzo często mieszam go z z płynnym rozświetlaczem lub bazą rozświetlającą, aby okolice pod oczami rozjaśnić a i dzięki temu konsystencja kosmetyku robi się nieco lżejsza, nie tworzy się maska i nie zbiera się w zagłębieniach skóry.
Chciałabym reaktywować wątek kamuflaży z Kryolana. Też mam owo słynne kółko w nr 3. Moje problemy związane z jego stosowaniem polegają na tym, że nie wiem, jak nałożyć go pod podkład nie rozmazując go potem poprzez aplikację tego drugiego. Z kolei gdy staram się nałożyć go na podkład, to nie mogę dobrać odcienia, chociaż wcześniej oczywiście mieszam kolory. Jak wy unikacie tych trudności?
więc najpierw skończ kurację i dopiero zacznij testować kamuflaż Kryolana
Mam cerę tłustą. Przesusza mi ją maść na trądzik (już prawię kończę kurację), co jest chwilowe i miejscowe.
no to akurat uwazam za zły pomysł do suchej skóry - bo on sam w sobie jest produktem dość suchym.
Na sam krem tez go nakładałam. Jak już pisałam na rożne sposoby. Ale zaczynam się do niego przekonywać. Cerę mam trochę przesuszona okolicy brody, bo lecze tradzik i mam maść która wysusza ale dostałam od dermatologa fajny kremik który dobrze nawilża (cetaphil) i z moją cerą już lepiej. Ale zakrył mi siniaka na twarzy a nic innego nie dało rady. Mam go od niedawna i pewnie znajdę najlepszy sposób dla siebie.
ja testowałam na wiele sposobów i waży mi się tylko na bardziej tłustych powierzchniach (nie wchłonięty krem lub nadmierna ilość bazy, "ciężki" podkład). Najczęściej używam u siebie na podład, który w zasadzie jest bardziej jak krem tonujący i to połączenie sprawdza się super. U innych przeważnie na bazę aplikuję gąbeczką.
Wiele osób ma problemy z kamuflażem Kryolan, ale jak już dojdą "co i jak" to używają jak najczęściej;)
Sądzę, że robisz sobie niezłą maskę, co powoduje, że waży Ci się m.in. na brodzie. Podkład Revlona do cery tłustej/mieszanej ma całkiem niezłe krycie i jak na to nakładasz jeszcze kamuflaż, to Twoja cera musi być biedna. A może Twoja cera nie jest odpowiednio nawilżona? Ja nakładam kamuflaż najczęściej pędzlem zmoczonym bazą, którą nakładałam wcześniej na twarz i robię to metodą stemplowania, potem ważne by nałożyć puder fixujący a jego nadmiar usunąć pędzlem.Ale pod kamuflaż jeszcze nigdy nie używałam podkładu...
Nie jest zły ale nie jest to dużo większe krycie niż innych drogeryjnych korektorów. Nakładam go albo na bazę - w tej chwili Ingrid (nie rewelacyjna ale całkiem znośna) lub na podkład revolna colorstay. I w wersji na podkład wygląda najlepiej i trzyma się najdłużej. Nakładam palcami lub gąbką (wole palcami). Jednak i tak warto go mieć gdyż jest go dużo i jest wydajny i ma ważność 2 lata po otwarciu co sprawia że jego cena wychodzi bardzo mała.