Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
94 wyświetlenia
OdpowiedzDupa, dupa... Tak, bardzo żałuję. Ale najpóźniej w przyszłym miesiącu następny, dla tych, którzy nie byli ;D
No a ja chociaż wcześnie wróciłem to przyznam atmosfera była bardzo miła, no i przy tym wszystkim świetne towarzystwo, więc kogo nie było niech żałuje ;)
no, ja powoli wątpię w swoją obecność na spotkaniu, bo coraz gorzej ze mną. pół dniówki minęło już, a ze mną fatalnie.... nie mogę się schylać, jak trzasło i zaczęło napieprzać, tak nie chce przestać. niestety, tabletki mi się skończyły, resztę mam w domu.. a w domu nikogo by mi je ktoś przywiózł :(
Kochani może uda mi się do was dotrzeć obudziłem się z temp. 39 stopni ale czego się nie robi dla sztuki i poznania tak wspaniałych ludzi :) no polowe bo drugą już znam:)
wiesz tez mam problem z kręgosłupem heh tylko mnie na "szczescie" nie boli... jednak wiem co to znaczy i starsznie ci współczuje... widze ze dwie kaleki na siebie trafiły to na bank sie dogadamy ;)
hihi, Lady ma rację. Tym bardziej, że nie wiem, czy dotrwam... bo mam problemy z kręgosłupem, a ostatnią tabletkę przeciwbólową łykłam na niego. I boli dalej. Więc bić się nie mogę, nie dam rady, bo bym się jeszcze przez przypadek sama w pół złamała :P
o nie nie zgadzam sie... my to tylko tak kulturalnie załatwimy nic sie nie martw! trzeba trzymać klase ;)
Diewczyny, to może my jakiegoś kisielu nagotujemy i będą odlotowe zdjęcia jak się w nim obie tarzacie ;)
nie ma sprawy możemy se dać nawet po dwa szlagi żeby równo puchło... a później integracja .. nie mam nic przeciwko :P
spoko spoko :D najwyżej damy se po razie na spotkaniu i wio, a potem piwko wspólne się wypije dla lepszego zrozumienia się :D:D:D:D ^^ sorry - bije mi.