Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
123 wyświetlenia
OdpowiedzFreudowskie "przymrużenie oka (obrazowo to trochę jak ten grymas mimiczny z okiem przy celowniku ale nieco bardziej ironiczny :P )
----
Z wykładu "Nieświadomość fotografii" Kingi Prochownik w Polskim Towarzystwie Psychoanalitycznym październik, 2017:
"W połowie lat pięćdziesiątych XX wieku Sulzberger opisał nieświadomą motywację fotografa kładąc akcent na mieszankę aspektów voyerystycznych, ekshibicjonistycznych i agresywnych. (1995 ) Zapoczątkował tym pewną tradycję konceptualizacji psychoanalitycznej, w myśl której nieświadomość fotografa skrywa mordercze pragnienia – akt fotograficzny reprezentuje polowanie i strzelanie; a fotografia – trofeum. Sam akt fotograficzny ma zaspokajać pragnienia seksualne poprzez nasycone erotyką przyglądanie się obiektom oraz używanie fallicznych urządzeń; stanowi też swego rodzaju kradzież wizerunku, czy zachłanną inkorporację fotograficznych obiektów. A przede wszystkim pozwala utrzymywać iluzję kontroli nad upływającym czasem."
----
:D:D:D
Indianie wierzyli, że fotografia kradnie duszę.
Cytat: de
Indianie wierzyli, że fotografia kradnie duszę.
Cyganki tak straszyłem, jak były namolne z wróżeniem :P
Po haśle: "odejdź, bo zrobię ci zdjęcie, a tym aparatem kradnę duszę" trzymały się z daleka :D