Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
224 wyświetlenia
Odpowiedz"...póki jeszcze mogę i zdrowie pozwala :D"-----------... no i chęci :))))))Andrzeju, mnie w tym roku tez pierwsza cyfra sie przestawi na wyzszą... jakby co, to załozymy Klub Piećdzisięciozboczków :)
"póki w wieku mam jeszcze czwórkę z przodu... :)"____________ ech... ja myślę inaczej, choć wniosek ten sam...- no, bo skoro już i tak mam mieć etykietkę zboczucha, z racji wieku i z nadania to zapisuję się do klubu i pewnie pomyślę o sesjach za seks... ...póki jeszcze mogę i zdrowie pozwala :D
Dopisuję się do klubu póki w wieku mam jeszcze czwórkę z przodu... :)
"Apokalipsa;]"___________... żebyś wiedział... nawet potrollować się dobrze nie da, bo chłopaki jadą na poważnie :D
Apokalipsa;]
ta zmiana to zapewne wpływ wybuchów na słońcu, bo nic ziemskiego tego nie tłumaczy
Dziwne, po raz pierwszy mogę podpisać sie pod wypowiedzią Krzysztofa. idzie nowe na MM. ? to już bedzie teraz tylko miło i zgodnie. łeeeeeeeee. juz chyba wolałem te bardziej cięte wypowiedzi Krzysztofa .
"POZOWANIE ?! Piękne rysy ?Wolne żarty."---------------No weź... to tez jest warte uwiecznienia, a jeżeli do tego ma te atrybuty, które wyniłeś w akapicie wcześniej to juz full wypas :))))))
True story
No to może wynikać z tego, że w okolicach 40-ki człowiek już wystarczająco się napstrykał kwiatków, muszek i pejzaży. Zrobił też 100-1.000-100.000 portretów, "faszyn'ów" i quasi-glamour'ów. I tak sobie siedzi i myśli - a może w końcu akt ? Bo na forum piszą, że do aktu to trzeba dojrzeć i nabrać doświadczenia...No a do aktu to raczej się nadają panny młode - i facet wychodzi na zboczeńca bo fotografuje dwukrotnie młodsze od siebie panie a nie np. swoje RÓWNOLATKI :)Oczywiście mówimy o fotografowaniu dla przyjemności - WŁASNEJ. Bo jak ktoś jest rzemieślnik i bierze pieniądze to fotografuje ZA PIENIĄDZE a nie dla przyjemności - więc nie wybrzydza przy zleceniach i nawet cudze nieszczęście (ślub) sfotografuje nazywając to później eufeministycznie 'reportażem' żeby choć trochę morale aHtysty podbudować...***Niestety, drogie panie - tak szybko przestajecie o siebie dbać, że świeżości i wdzięku to tak ogólnie starcza wam do ok 23-25 lat. Później zaczyna się desperackie poszukiwanie dawcy kapitału (czyt. męża co się nadwyręża) a jak już osiągnięcie pełnię szczęścia (przypieczętujecie kontrakt kinder-niespodzianką) to macie już kompletnie w dupie to jak wyglądacie.Nie żeby tam gremialnie wszystkie - jakieś 98% jedynie. Tak na moje oko tak wychodzi. Zresztą wystarczy przejrzeć profile +30 na mm... A pisze to tylko dlatego, że popełniłem aktów trochę też, choć ich nie ma na mm - i naprawdę wolałem MŁODE panie. Jakoś tak mam. Podły jestem i cyniczny - i bardzo dobrze się z tym czuję.;)Rzecz wtóra - co niby w miarę doświadczonemu fotografowi +40 na liczniku może oprócz zgrabnego brzuszka, jędrnego cycuszka i pupy zaoferować FOTOGRAFICZNIE nastolatka ?!POZOWANIE ?! Piękne rysy ?Wolne żarty. Zazwyczaj oferuje PRZECIĘTNOŚĆ, bo teraz to KAŻDA jest modelką... Oferuje za to nieograniczoną postawę roszczeniową BO - MUSI MIEĆ ZDJĘCIA na naszą klasę, facebooka, sympatię, dla swego 'męszczyzny' itd. Ma czas po szkole albo urwie dwie godziny w weekend bo powie tacie, ze idzie do kina. Przyjdzie w brudnych jeansach, bluzie i skarpetach w prążki. Jest też wersja mocno optymistyczna - z reklamówki wyciągnie pomiętą bluzkę i pasmajty z lycry. Szaleństwo...Ale - jest "modelką" :D i TOBIE chce robić łaskę że POZUJE.Nie no, sory, ale często i gęsto tak to wygląda :) Makijaż, wizaż - to przecież fotograf załatwia :) Stylizacje, stroje - no chyba proste :)Ja tam nie narzekam, mam w zapasie całe dwie szafy garderoby damskiej w kilku rozmiarach i trochę butów od rozmiaru 35 do 45 :) skrzynkę narzędziową (kufer z kosmetykami) itd, itp. Tyle że żal mi czasami tych fotografów, którzy w swojej naiwności liczą na MNIEJ WIĘCEJ symetryczny układ - w ramach TFP oczywiście :D A później czytają - jakie to z nich chamy, buce i obleśne mordy :D