Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
224 wyświetlenia
OdpowiedzOlgierd, to zboczuch jakiś... Ja w jego wieku, mimo aparycji Qasimoda radziłem sobie bez pośrednictwa technicznych sztuczek. Albo oberwało się w pysk, albo pozbywało odrobiny białka...
"wiec musiala sie tym podzielic z innymi"ale przynajmniej dobre miejsce wybrała ;)
Jacy tam zboczkowie , zwykli nie... No niech będzie ze wyposzczeni.Pozdro Olgierd
Kurczę, gówniażeria nam chleb odbiera... Ci młodzi zboczkowie opanowali do perfekcji wirtual, trzeba będzie się podedukować...
ironicznie...eh...widac jej nie zdazaja sie takie wiadomosci czesto;p wiec musiala sie tym podzielic z innymi;p
sądzisz, że gostek wysilał się specjalnie dla niej?takie posty piszą się hurtowo ;)
dziwi sie, ze to ona dostala taka wiadomosc;p
And co w tym dziwnego ?Pozdro Olgierd
Sorki, że tutaj ale nie wiem gdzie wcisnąć ten hicior.Zobaczcie jaką propozycję dostałam. ha ha :Hej ,mam pytanie choć zaznaczam z góry ,ze nie chce Cie urazić .czy,
myślałaś kiedyś o sponsoringu?
Jestem dwudziesto paro letnim przystojnym facetem (mogę wysłać swoje
fotki) ,który szuka takiej właśnie znajomości Ponieważ dużo pracując
,mam mało czasu na poznawanie innych pomyslałem o takiej formie
znajomosci,a ,ze ,zaintrygował mnie Twój profil napisałem. .Myślę ,ze
wbrew temu co możesz pomyśleć Jestem jednak facetem z klasa i tego
samego oczekuje od 2 strony. Szukam czegoś naprawdę niebanalnego bo
uważam ,ze jeśli oprze się to na wzajemnym szacunku ,fajnej atmosferze
to taka znajomość naprawdę może być trochę jak koleżeńska pomoc jednej
osoby dla drugiej trochę jak po prostu fajna przygoda .Przecież jeśli
weźmiemy pod uwagę to co się dzieje na wokół nie wiem np. na każdej
imprezie ,etc to taki stały dyskretny związek to naprawdę nic złego ,a
Ty dodatkowo możesz na tym zyskać chociażby finansowo .Chciałbym moc
spotykać się z Toba raz dwa razy w tygodniu (w zależności od czasu jakim
będziemy dysponować ) w zamian za pomoc finansowa z mej strony ,czasem
jakieś zakupy/prezenty a może i z czasem jakiś fajny wyjazd w fajne
miejsce ,jeśli będziesz miała ochotę . Proszę pomyśl o tym na pełnym
lajcie .
Wiem teraz pewnie się wściekasz ,ale czy taka znajomość jeśli jest
oparta na fajnych zasadach, szacunku , nie może być ok ?
Gdybyś niebyła jednak zainteresowana to proszę wybacz i nawet nie
odpisuj
Co gorsza , bez uszlachetniającej rafinacji.Pozdro Olgierd