Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
13 wyświetleń
Odpowiedzpłukanki o których wspomniałam nie rozjaśniają, a pozbawiają włosy żółtej, ciepłej barwy (np. tzw. srebrzyk); sama stosuję od czasu do czasu i działa
mowilas ze farbowalas wlosy :p
Tak tylko wtedy ciągle musiałabym nosic krótkie włosy , przed ramiona gdybym chciała scinac te koncówki , uzywam róznych odżywek , masek na koncówki ale to i tak nic nie zmienia ... myslałam nawet o ich przefarbowaniu , ale mam wątpliwosci czy utrzyma się to dłuzej niz 2 tygodnie :)Moja fryzjerka stwierdziła ze moze mi je zafarbowac ale ze to szybko zejdzie ...
a próbowałas stosować jakies preparaty przeznaczone specjalnie do końcówek wlosów? końcówki są zawsze najbardziej suche, skoro tym bardziej u Ciebie to widać i mają inny kolor to tym bardziej wzieła bym sie za ostre ich nawilżenie i pielęgnacje jeśli nie chcesz ścinać...ale i tak wydaje mi sie że podcięcie włosów raz na rok po lecie to nic złego ;)
Płukanki to co najwyżej jeszcze bardziej rozjaśnią włosy, a chyba nie o to autorce tematu chodzi..
albo płukanka srebrna :) fioletowej nie próbowałam
a tak na serio to magnez, tylko nie byle jaki, dobry magnez nawet pierwsza siwiznę przywraca do naturalnego koloru, wiem, wiem, jak to brzmi :p ale pije go w innych celach a obserwuje znaczna poprawe koloru wlosow - nigdy ich jeszcze nie farbowalam, i mialam podobnie jak Ty :p wpisz sobie sześciowodzian magnezu lub heksahydrat chlorku magnezu, poczytaj, moze sie przyda do czegos :)
Zainwestuj w jakiś preparat do ochrony przeciw słonecznej. Włosy rozjaśniają się naturalnie od słońca. A końcówki są najstarsze i dlatego też najjaśniejsze.
nie ma jak to cięta riposta :) a tak na serio ?
Zainwestuj(cie) w perukę wtedy nikt nie zobaczy .