Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
8 wyświetleń
Odpowiedzwyjechane Grzesiu - widziałem kiedyś podobne tylko z osłem - robi wrażenie
http://www.maxmodels.pl/pokaz_foto_1624269.html
rozumiem że przed sesją w hangarze z awionetką trzeba zrobić licencje pilota żeby samolot nie miał nas za przeproszeniem w dupie...
http://fototok.tkb.pl/pt/author.php?a=7554Hmmm :) ciekawe kto by wsiadł :DNiemniej fajnie by było gdyby "fotografia mody" miała w sobie tyle energii.
Wpiszcie hasło "Gadzalski" swego czasu najlepszy fotograf koni w Polsce.
Krtk2 - skoro właśnie to wyczytałeś z moich słów... Tak, w moim tekście upieram się żeby każdy fotograf miał licencję dżokeja albo co najmniej był magistrem inżynierem zootechniki ze specjalnością hodowla koni. A jeszcze lepiej - żeby był weterynarzem. W trakcie zdjęć mógłby od razu rozpoznać u konia grudę, ropę w kopycie i zbliżającą się kolkę...A u mnie skręt kiszek.Bo zaiste nie mam wpływu na to, że umiejętność czytania ze zrozumieniem - zanika... Nawet u starszego pokolenia.
Ale Przemek po co się irytujesz, znakomicie cię zrozumiałem tylko po co sikać pod wiatr ani zdrowo ani przyjemnie, jeśli ktoś ma taką fantazje to nich nawet posadzi modelkę przodem do ogona, w spodniach na damskie siodło i nazwie uwiąz sznurkiem. Mnie np też bawią zdjęcia modelek w chińskich szlafrokach z kataną, czy też modeli z takąże wymachujących nią jedną ręką jak nie przymierzająć Żebrowski ale to jeszcze nie powód żeby naprawiać świat postami na forum. :). Jak by to były fotki do magazynu dla hodowców to trzeba by się przygotować ale tak to koń stanowi bez urazy rekwizyt tak samo jak krzesło i nie trzeba być stolarzem żeby robić zdjęcie modelce z krzesłem .
Najważniejsze żeby modelka nie była zbyt mocno ubrana, wszak nie koń jest głównym obiektem zainteresowania na zdjęciu...
Speszyłem się. bo planowałem taką sesję z koniem...