Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
43 wyświetlenia
Odpowiedz1.mega paleta kolorystyczna cieni - dobra pigmentacja 2.swietne opakowanie paletki3. dobra cena4.niektore kolory opalizujące na palcu wyglądają WOW na powiece ble...5.podklady - fakt ciemniejsze są6.pudry doskonale matują7.pędzle itp. nie nadają się do profesionalnego make up:)
mam podkład kryjący, ten w kompakcie. nie jestem zadowolona, jak na kosmetyk kryjący kryje naprawdę dość kiepsko, maże się, nierównomiernie nakłada. plusem jest cena, bodajże 17 zł, ale moim zdaniem i tak nie warto, lepiej dołożyć i kupić coś lepszego. dodam, że już Dermacol w podobnej cenie jest o niebo lepszy, w mojej opinii, przynajmniej kryje bez zarzutu.mam też paletę 4 korektorów, tonerów w zasadzie. tu już jest lepiej. mogę powiedzieć, że nawet podobają mi się.no i cienie- pigmentacja faktycznie bardzo dobra, szczególnie w przypadku matowych to duży plus, bo w takich z pigmentacją bywa różnie. natomiast te metaliczne mają bardzo fajną konsystencję, taką nieco woskową jakby, przez co doskonale trzymają się i łatwo osiągnąć bardzo kryjący efekt. jednak, jeśli ktoś ma dość szybko przetłuszczające się powieki, powinien naturalnie użyć bazy. aczkolwiek nie wiem czy tej marki, bo nie miałam (jeszcze ;) ), ale słyszałam, że jest bardzo dobra.a, i zapomniałam, a mam jeszcze jedną rzecz :) taką płynną bazę pod pigmenty, w szklanej buteleczce, coś jak Duraline z Inglota zupełnie. duża pojemność i wydajność, bardzo dobra pod sypkie cienie, ale i do robienia kresek z cienia na mokro oraz do "ożywniania" wyschniętego eyelinera w kremie ;)
A ja tak z ciekawości kupiłam sobie trwały podkład matujący. Pani w Naturze zachwalała, że no dobrze kryje, bo silikonowa formuła, że matuje, że jest git ogółem. Na opakowaniu było napisane, że kontroluje wydzielanie sebum do 12 godzin, wygładza skórę i odporny na warunki pogodowe. Nijak się to miało do tego, co się zrobiło z moją skórą. Fakt, kontrolował wydzielanie sebum, bo skórę miałam kompletnie przesuszoną, bardzo szybko schodził a nie uprawiam jakiegoś wielce aktywnego trybu życia - ot, codziennie zajęcia i to by było na tyle z ekstrawagancji. Co ciekawe wszystkie moje koleżanki zachwalały sobie, nawet te u których przez problemy z cerą ciężko było dobrać odpowiedni podkład. Jestem jak widzę chyba wyjątkiem od reguły, ale o ile co do cieni i reszty kosmetyków się nie wypowiadam, to w kwestii tegoż felernego podkładu jestem kompletnie na nie.
a ja teraz dostałem podkłady a raczej je kupiłem DERMACOLOR MAKE UP ... tak kryje że zakryje wam nawet USTA !! :P .. WOW na makijaże sesyjne to na prawdę nie ma porównania z nim do maca itp.... jest niezastapiony ... ps. fakt, że baaardzo ciężko go zmyć :P ... ale na prawdę nie trzeba się dużo męczyć i dawać go niewiadomo ile żeby wszystko zakrył... GENIALNY ( sory za błędy ale dopiero teraz przyjechałem z wyjazdu)
kupiłam ostatnio pigmenty matowe i są świetne, chyba skuszę się na wiecej..