Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
13 wyświetleń
dorzuce sprzet :)
Wprawdzie mieszkam teraz we Wrocławiu, ale jeśli obok studia będzie jakiś kącik do spania, zawsze mogę się przeprowadzić... :)))
może w nowym roku jakieś spotkanie zainteresowanych co jak i gdzie ?
To kiedy i gdzie?
No to ja się podłączę- szukam TYLKO JEDNEJ ODPOWIEDZIALNEJ osoby, na następujących warunkach:- nieograniczony dostęp do studio (w budynku biurowym w starym budownictwie, wys. ponad 3m),- cena śmiesznie niska bez podatku VAT, na priva podam szczegóły i wyślę foto,- budynek sprzątany, ogrzewany, WC i kuchenka codziennie sprzątane w ramach czynszu, Aktualnie wymalowana całość na szary kolor, zawieszone tła (draperia czarna i gnieciuch fiolet/szary), statywy i parasolki. Gotowe do wejścia- możliwość obejrzenia w piątek wczesnym popołudniem.
to co liczymy ??
Sprawa nadal aktualna.
Ja wchodzę. Tylko...Śpiewały jaskółki że nie dobre są spółki. Ale.... ale jest to ale.Studio wspólne to chyba utopia. W dwójkę, trójkę najwięcej. Jak będzie więcej i to jeszcze obcych, po paru dniach zaczną się spory i pyskówki.Temu coś zginie, tamten zostawił i mu zepsuli i winnego nie ma.By pomysłu nie spalić, bo dobry. Proponuję co innego.Wynająć w dziesięciu np. lokal. Jakikolwiek. Tylko media dzielimy na dziesięciu.Resztę każdy Tomku w swoim domku.Przywozi lampy, tła itp. Po zrobieni zabiera, zostawi jak zechce.Przecież nie codziennie ktoś będzie robił zdjęcia. Zawsze się wolne znajdzie.Jak takie coś, to ja wchodzę.