Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
13 wyświetleń
jak zawsze na forum:) nie sadze by sie udalo, Ja probowalem kilka miesiecy z efektem takim ze spotkalem sie w tej sprawie z jednym fotografem kiedys bo mialem lokum itp ale nic nie wyszlo niestety, w Kraku jest duzo gadania i checi a malo realiow niestety
i gdzie to zainteresowanie ?
myślę że w nowym roku np: pierwszy piątek sobota niech się wpisują z możliwymi terminami
to kiedy spotkanie zainteresowanych?
napiszcie jakie wymiary musi mieć studio O!mi mówili w szkole że ma być wysokie cena wynajmu ... można coś za 1200 znaleźć co do sprzętu to trudno np: tło tachać ;)lokalizacja <mysli> poza strefą ale nie huta ani bieżanów
Nie zamierzam zapierniczać np. do Wieliczki, Jerzmanowic czy Zielonek.
Jak się zgadamy w dziesięciu np. to mamy pomieszczenie. I to najważniejsze.Wyjdzie po około 50 zł na jednego. Natomiast sprzęt, to przecież można sobie pożyczać. Ale będzie to pożyczone konkretnemu przez konkretnego i On mu odda. A nie na zasadzie "zostawiłem i zapierniczyli lub popsuli".Dobra lokalizacja nie potrzebna. Na cholerę? Klientów się spodziewasz?Sesje przegotowujesz na pewno nie w godzinę. To plan na dwa trzy dni.Dowozisz sprzęt na końcu modelkę.Chyba że robisz komercyjnie co dziennie to wynajmujesz sobie sam. Ja myślę o czymś dla zabawy. Raz na jakiś czas z tego skorzystać. Byle było ciepło i jako takie warunki.Ten ma starą wersalkę inny jakieś pudło i krzesło. Pozwozi się i będzie. Wersalki starej nikt nie podpierniczy. Statyw może :-)
Problem jest z odpowiednim, tanim lokalem w dobrej lokalizacji.
Ja wchodzę. Tylko...Śpiewały jaskółki że nie dobre są spółki. Ale.... ale jest to ale.Studio wspólne to chyba utopia. W dwójkę, trójkę najwięcej. Jak będzie więcej i to jeszcze obcych, po paru dniach zaczną się spory i pyskówki.Temu coś zginie, tamten zostawił i mu zepsuli i winnego nie ma.By pomysłu nie spalić, bo dobry. Proponuję co innego.Wynająć w dziesięciu np. lokal. Jakikolwiek. Tylko media dzielimy na dziesięciu.Resztę każdy Tomku w swoim domku.Przywozi lampy, tła itp. Po zrobieni zabiera, zostawi jak zechce.Przecież nie codziennie ktoś będzie robił zdjęcia. Zawsze się wolne znajdzie.Jak takie coś, to ja wchodzę.