Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
110 wyświetleń
OdpowiedzHej, mam pytanie. Szukam czarnej kredki do oczu - mam wprawę w malowaniu, zarówno linerem jak i kredką więc nie musi być jakaś mega łatwa w obsłudze, ale musi:-nie rozmazywać się przede wszystkim. -cenowo musi być przystępna, mało nie zarabiam ale nie wydam 50zł na kredkę :)Zamierzam nią malować dolną powiekę i nie chcę wyglądać jak panda po godzinie :)Możecie coś polecic?
dobre kredki sa z napisem 'kayal'. duzo firm produkuje takie kredki, stwierdzam ze sa najlepsze
ja mam z miss spoty. 10zł, miękka, wygodna, wysuwana, trawała:) czyli tyle, ile trzeba:)
Lepiej liner. Ja codziennie maluje kreskę na górnej i chyba bym zbankrutowała kupując jakies drogie, ale jest taka cudna firma Golden Rose, tania jak barszcz amino i jest naprawde dobra, przynajmniej 4me :p
"jak panda" hahaha zawsze po sesji jak ściągam tapete z oka wyglądam dokładnie jak panda :p
poprzednią kredkę ulubioną miałam z maxfactora i lubiłam ją, bo była dość miękka, intensywna w kolorze i w miarę trwała. Teraz mam lancome - nie mam pojęcia jaka jest jej cena, bo kupiłam ją w zestawie z tuszem hypnose drama (chyba 135 zł zestaw więc w zasadzie cena samego tuszu) ale jest rewelacyjna. nie rozmazuje się. zmyć ja nawet ciężko. Twardsza trochę niż maxfactor, ale równie intensywna. uważam zresztą, że w czarną kredkę warto zainwestować, żeby nie wyglądać "jak panda", szczególnie, że one szybko się nie zuzywają... :)
dla mnie missporty nie jest dobra.. rozmazuje się :(
No właśnie najwazniejsze żeby sie nie rozmazywała po chwili :) Linerem maluję górną powiekę, ale na dolnej wygląda wg mnie sztucznie, czasem maluję całe oko kredką ale nie trafiłam jeszcze na taką co by sie nie rozmazała.. Tej z Miss Sporty i Golden Rose nie miałam, spróbuję, i poszukam tych typu kajal. Z tych tańszych to nie polecam Wibo- masakra.Dzięki za odpowiedzi :)
Ja ostatnio zamiast kredek i linerek używam cieni (żadne górne półki, paletka z ebaya) na mokro i jestem zadowolona. Do tego, mogę mieć kreski w każdym kolorze tęczy, co mnie bardzo cieszy :D Tyle, że mam pędzelek do kresek i pod spód nakładam bazę. No, ale jeśli masz możliwość, proponowałabym sprawdzić.
aaaaaaaaa Ty chcesz taka na dolną pod rzesy nie od wewnątrz ? to rzeczywiście kredka lepsza, i moim zdaniem własnie twardsza, bo miekkie to jakas masakra jest :p cienie - dobry pomysł, pigmentowe bedą ok :)
Tak, chodzi mi o zewnętrzną kreskę POD rzęsami dolnymi :) Na razie też zaznaczam tą linię cieniem, jednakże nie mam takiego na mokro, a na sucho to jest z tym trochę roboty i w sumie też sie rozmazuje po jakimś czasie..A na mokro jaki cień możecie polecic czarny?Co lepsze- cień na mokro czy kredka?