Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
48 wyświetleń
Odpowiedzja na oszołomie... ale kiedyś test trzeba będzie zrobić, zalać "porządną" (czyt. droższą) rope, i sprawdzić czy aby na tej lepszej więcej km się nie zrobi... tylko to by musiał być raczej długofalowy test, coby miarodajny był...
dex tylko pilnuj żeby nie wlewała jakiegoś badziewia. wbrew pozorom najbardziej ekonomicznym wyjściem jest właśnie shell
grzechu a jaki to silnik?
ja do Shella mam kawałek. Najbliżej mam Lotos i Statoil.
dex podobna cena, a wacha gorsza. u mnie różnica po zalaniu shellowskiej ropy była baaaaaaardzo odczuwalna;)
To tak jak ja odczułem różnice między Neste a Statoilem jak wlałem ;)
1,9 TDI... tradycyjna koparka 90 konna
ja pamiętam że kiedyś dojechałem na shella na oparach paliwa z lukoil'a. nie miałem ochoty tam tankować al biorąc pod uwagę że samochód już się mocno krztusił wjeżdżając na stację to nie miałem wyjścia. zatankowałem go wtedy pod korek i jak odpaliłem to samochód zanim się zorientował to już jechał :D
grzechu to zrób eksperyment i na suchym baku zatankuj do pełna na shellu- jak nie zauważysz różnicy to masz flaszkę u mnie ;]
zawsze tankuje do pełna od rezerwy... także to nie problem, zrobi się takiego testa :P w razie czego, żołądkową gorzką pijam :P