Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
18 wyświetleń
OdpowiedzZa każdym razem gdy na tym forum krytykuję jakiegoś buraka to ten burak dochodzi do wniosku, że wynika to z jakiegoś mojego osobistego zaangażowania. Zastanów się czy to świadczy o mnie czy o Tobie.
de- zakladajac ze zachowalem sie buracko co jest indywidualna subiektywna ocena postrzegajacego ale nawet to czyni mnie burakiem- ok wiec idzmy dalej tym tokiem... ty jestes idealny nie popelniasz bledow? odpowiadajac "tak" atomatycznie popelniasz chocby pierwszy swoj buraczy akt co czyni cie burakiem.. piszac "nie" przyznajesz sie ze choc raz popelniles buractwo..ergo jestes burakiem...a czy krytykujesz zawsze burakow- to twoja opini z tego co pamietam to choc rzadko ale popelniles tu kilka glepszych wtop czy aktow buradztwa.. ok to moja opinia (choc jest tu kilku co sie z tym zgodzi).. oczywiscie nawet twoje ewentualne, obiektywne buractwo nie wybiela mojego bledu.. chodzi tylko o to ze twoja ocena innych jest jeszcze bardziej nie wlasciwa czy skrajnie mylna nawet jezeli faktycznie burakiem jestem...a wystarczylo poczytac to na spokojnie jako co najwyzej nie trafiony zart, na luzie i juz bylbys kolesiem ktory nie podziela mojej wesolej oceny sytuacji na laweczce a ziomkiem ktory bez dystansu do siebie szuka jak wcisnac innym swoje jedyne sluszne postrzeganie swiata.. no ale to tylko moja subiektywna ocena ;)ps nie wpadles na pomysl ze czasem sie mylisz? (apstrachujac od tego watku, zaluzmy ze tu masz racje)...
Załóżmy przez "ó".Czym innym jest mylenie się a czym innym jest publikacja czyjegoś wizerunku.PS. odbijając piłeczkę - to właśnie fotograf - Ty - powinien rozumieć czym jest publikacja wizerunku i "pomyłka" która może się zdarzyć modelce nie powinna występowac u "fotografa" szczególnie ze średnim doświadczeniem
de- mylenie się-popełnianie błędów ale ok ty się tylko mylisz, błędów nie popełniasz a ja się pomyliłem w ocenie sytuacji (poczucia humoru i dystansu do siebie niektórych osób oraz prawdopodobnie że trafie na znajomych tego pana)...idąc tym tokiem to wszyscy reporterzy i większość dokumentalistów to buractwo.. w końcu publikują wizerunki nie raz bez zgody.. okspeszjal for ju.. wstawiłem zdjęcia naiwnie myśląc że obraz ukaże sytuacje nas wszystkich, ok braki w mojej zdolności narracyjnej zakryły to bardziej... każdy z nas może być na "jego" miejscu to po 1.wiosenny i optymistyczny wygląd jest dość kontrastowy do sytuacji jaka się mu zdarzyła- smutne ale śmieszne to po 2.po 3 ok uważam na podstawie mojej nazwijmy to "zdolności" (której jestem świadom iż może być błędna) jest totalnym amatorem, bądź my szczerzy takich kolesi tu ukrywających się pod dziwnymi avatarami jest od cholery którzy anonimowi z brakiem zdolności dużo się wypowiadają...nie ma znaczenia czy akurat ten pan jest dobrym czy złym fotografem on dla mnie jest symbolem kilku tu person, niektórych miałem okazje poznać osobiście i jeżeli oni są ok to ja chce być burakiem...ps. ie uznaje publikacji fot za błąd czy pomyłkę a ocenę czy interpretacje mojego wątku przez niektórych.. będę też uznaje moje ograniczenia narracyjne wg. których nie umiałem przekazać mojej głównej idei.. a uważanie czy nawet fakt "że inni to idioci bez poczucia humoru" mnie nie tłumaczy...
Ty, fotografem, średnie. Ty rozumieć publikacja wizerunku. Ty myśleć co robisz.
rozumiec tak jak ty rozumiec co byc jak wjechac autem z predkoscia 50km/h w sciane ale jadnak jechac 100 km/h...
btw, de- zauwazyles ze dowalasz sie do mojego "sredniego" co jest ogolnie uznane tu za buuractwo?:P
Zmień na "duże".
deCiekawe czy gdyby autorowi tego wątku ktoś zrobił zdjęcia gdy się nie spodziewa lub na kogoś czeka czy też by był zadowolony?Może teraz autorowi niech ktoś takie zdjęcia zrobi i się przekona jakie to śmieszne.Najlepiej jest się śmiać z kogoś.
czyli jednak nie zauważyłeś :D... jak ja lobię oglądać jak się miotacie krzyżowcy wszelakiego zła gdy brakuje wam argumentów.. to takie urocze.. ba "słitaśne" :)"średnie" myślę oddaje dobrze moje "doświadczenie które myślę jest większe od nie jednego tu z "dużym" a znacznie mniejsze od nie jednego tu z "niewielkie" :Dzabenka jakbyś czytała uważnie to byś wiedziała że nie raz mi takie zrobiono a do jeszcze większej ilości pozowałem:> i jakoś ani nie płakałem czy sądem nie groziłem...