Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
2002 wyświetlenia
Odpowiedz
jfmedia
FotografCytat: mamluszczanke
A masz już jakieś lampy? Jak masz to, pomimo, że wszystko chińczyki, to kup tego samego producenta, większa szansa na trafienie tej samej temperatury choć i tu loteria, ale zawsze łatwiej... poza tą małą różnicą to nie ma znaczenia większego ni mniejszego.
tego samego zdania jestem. Kupić wszystkie takie same. I tak będa pojawiały się różnice w zafarbie od modyfikatorów ale będzie to jeden stały błąd, a nie ciągle inny w zaleznosci od użytej lampy i modyfikatora. Na ludziach to mniej widać niz na produktach
jfmedia
FotografZauważyłem, że już od jakiegoś czasu studia foto się zamykają. Ludzie coraz częściej wyprzedają sprzęt. W razie czego można coś używanego kupić za nieduże pieniądze.
Swoje CY kupiłem lata temu. Pewnie od tamtej pory Chińczycy i Koreańczycy poprawili jakość swoich produktów. Różnica w niezawodności pewnie teraz nie jest tak wielka, jak kiedyś.
mamluszczanke
FotografCytat: jfmedia
Bowensy nie są żadnym finezyjnym produktem, ale spisują się jak wół roboczy.
No racja niepodważalna, zastanawiałem się nad "uderzeniem w nie" ale chłodna kalkulacja wykazała, że w cenie dwóch gołych bowensów mam komplet 4 lamp z pierdyliardem teł i modyfikatorów, cicho przełknąłem niedoskonałości chińskiego sprzętu i sobie cykam, jestem amatorem i do zabawy mi to wystarcza. Pozdro.
jfmedia
FotografCytat: ciniewski
jfmedia dzięki za dobre wytłumaczenie.
Powiedzcie mi jeszcze dwie rzeczy. Poza quantuum i f&v w podobnej cenie są jeszcze poniższe lampy. Czy ktoś z Was miał z nimi doświadczenie? Jakie macie opinie na tematy dwóch poniższych.
- POWERLUX VT 300
- MIRCOPRO MQ 300
mam małą styczność z tymi produktami. Kiedyś dokupiłem dwie lampy CY ale ich nie używam. Powód prosty - w jednej coś lata w środku i już kilka razy mnie poraziła prądem. Lampa nie upadła a sama się rozsypała. Leżą sobie gdzieś w piwnicy. Kolega kupił Quantuumy dual coś tam. Akumulatory mu wysiadły po roku choć ledwo parę razy z nich korzystał. Lampy wciąż chodzą ale on nie używa ich zbyt mocno - właściwie wcale. Od 15 lat mam Bowensy. Z trzema generacjami tych lamp miałem do czynienia. Różnie są obciążone w zależności od potrzeb. Są miesiące, że codziennie się robi kilkadziesiąt zdjęć, są też takie, gdzie raz w tygodniu są w użyciu. Dwa razy mi się spalił bezpiecznik i raz palnik. W zasadzie potłukłem go sobie całkiem niedawno. Kiedyś jedna wpadła do jeziora. Po wyschnięciu działa bez zarzutu. Upadły też wielokrotnie w plenerze. Bowensy nie są żadnym finezyjnym produktem, ale spisują się jak wół roboczy.
ciniewski
FotografDobra, za wsześnie zapytałem o te lampki :)
Wystarczyło przeczytać opis i już z nich zrezygnowałem :)
Także nie było pytania!
btw chyba wybiorę mimo wszystko quatnuum.
Jak z Waszymi lampami, posiadają jakąś żywotność, w postach pojawiło się zdanie że ktoś miał kłopot z Quantuum jeśli o to chodzi.
ciniewski
Fotografjfmedia dzięki za dobre wytłumaczenie.
Powiedzcie mi jeszcze dwie rzeczy. Poza quantuum i f&v w podobnej cenie są jeszcze poniższe lampy. Czy ktoś z Was miał z nimi doświadczenie? Jakie macie opinie na tematy dwóch poniższych.
- POWERLUX VT 300
- MIRCOPRO MQ 300
mamluszczanke
Fotografjfmedia bardzo ładnie wytłumaczył, ja chciałem prościej, na GN nie patrz przy zakupie lamp studyjnych, dla mnie najważniejsza jest moc i konstrukcja palnika ;) MUSI WYSTAWAĆ :)
jfmedia
Fotografz liczbami przewodnimi podanymi w specyfikacji lamp jest trochę tak, jak z mocą głośników. Każdy producent podaje wg własnej normy i jak mu wygodnie. Można liczyć dla pasma o najwyższej skuteczności w chwili spalenia i wyplucia cewki - wyjdzie całkiem niezła wartość:)
Zakładamy, że jest lampa o liczbie przewodniej X i energii 500ws. Daje ona na gołym palniku np F18 przy iso 100 z odległości 1 metra
Na okcie 90 cm światło zostanie skumulowane wewnątrz czaszy i wyplute do przodu zamiast rozchodzić się na boki. W tym przypadku przysłona wyniesie F36
Dokładając dyfuzor wewnętrzny wytłumi on światło do wartości F32 za to je zmiękczy. Dokładając kolejny, zewnętrzny dyfuzor zjedzona zostanie kolejna ilość światła i pomiar wskaże F25.
Stosując w tych samych warunkach Beauty Dish pomiar pokaże F20
Stosując reflektor lustrzany wyjdzie F72
itp, itd
ciniewski
FotografCytat: mamluszczanke
Cytat: ciniewski
Ceny obu są zbliżone, jedynie liczba zblizona w Quantum to 58m a w Fighter to 43m.
yyyy oświeć (hehe oświeć w temacie o lampach) oświeć więc mnie jakie to ma większe znaczenie, to "m" ;) to będziesz miał przy stałej mocy inne dla disza inne dla softa, snuta itd itp ;)
Nie oświecie bo nie wiem jaka jest roznica :D
ciniewski
FotografA polecacie coś innego niż te quantum move lub f&v ?
Mogą być trochę droższe. TO nie ma znaczenia, bo lepiej doplacic do lepszego sprzętu niż po 2 latach denerwować się ze padły. I tak inwesuje w dwie lampy wiec czy to 900 pln czy 1200 to niewielka roznic a jakościowo może być duża. Czy się myle? Oczywscie bez trolowania bo zdaje sobie sprawę ze 3setke mogę kupic za 800zł no ale mam zakładam ze około 1000 za 2sztuki przeznacze