Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
350 wyświetleń
OdpowiedzWitam, od pewnego czasu nosze się z zamiarem wykonania jakieś ciekawszej sesji w latexie, ale problemem zwykle jest jego brak, a to w garderobie modelki, a to w garderobie stylistki.. wiec czas na mały apel :) , jeśli na maxie siedzą osoby z trójmiasta zainteresowane sesja i dysponujacę wspomnianym latexem, to proszę o kontakt.
latex, czy lack:P latex jest drogi i smierdzi guma, lack to to polyskujace w czym smigaja goci na imprezya jesli szukasz chetnych modelek z taka szafa, zajrzyj na gothic pl ;]
Z tego co się orientuje to specjalny płyn nadaje latexowi połysk. I ten 'smrud', no bez przesady :-)
ja miałam sesje w lateksach i wcale nie śmierdział :P może trochę serem pachniał? :P hehehe
heterandria, a w PF pusto :) , kiedy cos dodasz?
zdjęcia są sprzed roku i nie wrzucam do pf ;)
Proponuję zapytać fotografa, który posiada dość dużą kolekcję lateksowych ubranek i zapewne wie, gdzie je kupić http://www.maxmodels.pl/armi.htmlBędzie też wiedział jaki środek nadaje połysk i gdzie można go dostać.
kiedyś mi jeden fotograf proponował sesję w lateksie i mówił że może wypożyczyć z sexshopu Anita Berg w zamian za zdjęcia. może warto zapytać.
latex nie smierdzi,pozatym o niego sie dba-jak o inne "normalne" ubrania. a lACK tak anpawde wizualnie jest dosc podobny,czasem nawet bardzie jsie blyszczy.roznice sa raczej w uzytkowaniu wiec mysle ze to ogolnie bez roznicy powinno byc jezeli chodzi o fotki:)
aurinko, z tego co widzialem na jednym forum o latexie, to temn fotograf zrobil wielka wyprzedaz :(