Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
41 wyświetleń
OdpowiedzChłopie, żeby do psychologa chodzili ci co powinni to byś świata nie poznał;)
Odwetowe oceny to jest jednak co innego bo masz na to wytłumaczenie. WIESZ, że to jest nieobiektywna ocena dlatego można się tym nie przejmować. Jest nawet lepiej bo jesteś atakowany, czujesz moc, że każdy Ci zazdrości, że te marne nieudaczne chujki będą mi wystawiać odwetowe jedynki i czwórki.
Rzadko kiedy ktoś kto wystawia niską ocenę to chce naprawdę przekazać jakąś konstruktywną krytykę, albo zmotywować. Wiedząc, że to tak nie zadziała i stawiając samą ocenę chodzi tylko o dowalenie. Różny jest poziom złośliwości i świadomości tego, ale to chodzi o to uczucie kiedy wściskasz tą dwójkę i ten dreszcz jak właśnie spuściłeś kogoś razem z gównem w kiblu swojego świata... Tak to działa;)
Pięknie piszesz gime:)
Pewnie masz rację z tym psychologiem ;)
Co do niskich ocen - one są po to, by komuś uzmysłowić, co się sądzi o jego profilu. Co on z tym zrobi, to jest jego sprawa. Nie widzę sensu w dorabianiu do tego jakichś teorii spiskowych, że jak ktoś te niskie oceny wystawia, to ma zapewne jakieś problemy kwalifikujące się do leczenia (tym bardziej, że większość osób dających odwetowe komentarze posługuje się tym argumentem często-gęsto).
To jest tak, że miażdżąca krytyka kogoś lepszego od Ciebie sprawia ból, ale piesek jest pogrzebany w reakcji na tą krytykę - można się zmotywować do poprawy, a można się rzucać jak węgorz w siatce z Biedronki ;) Pisać bluzgi, dawać odwetowe komentarze a na koniec stwierdzić, że się i tak jest zajebistym i nie ma powodu, by ze sobą coś robić. W ogóle to o czym pisze autor wątku to nie jest tylko kwestia ocen - ludzie tak samo reagują na komentarze inne niż "słit focia, lofciam ciem". Banują i lżą za to, że ktoś im napisze "fajna buzia, ładne oczy, ale musisz popracować nad mimiką" (true story). Po takich akcjach wypada jedynie za autorem wątku zapytać: ludzie, czy wyście ocipieli?
Ale to nie tutaj. Lepszość jest względna. Bardzo względna. Ludzie nie oceniają dobrych rzeczy tylko to co się komu podoba. To nie jest dobre miejsce na takie oceny, to nie jest konkurs w biegu przez płotki. Nie ma prostego punktu odniesienia. Gdzie się zaczyna, a gdzie kończy 5, albo 3, albo 6? Nie powinno być takich systemów ocen w tak różnorodnym środowisku, gdzie oceniać cię mogą ludzie różnego pokroju, z różną wiedzą, wizażystki, stylistyki, modele (ja dostałem znowu idiotyczny komentarz, zresztą też odwetowy)..
To rodzi uzasadnioną frustrację, a niewiele daje. Bo to że dostałbym od Ciebie 3 to ma znaczyć, żebym skoczył z mostu, czy że całkiem nieźle sobie radzę. A i tak to będzie tylko Twoje wrażenie na podstawie szybkiego "rzucenia okiem", wystarczy jedno zdjęcie, żeby ocena portfolio była niższa.
Jeżeli chcesz przez to wyrazić, że wszystko jest tak względne, że wszystkie systemy ocen i wszystkie systemy komentarzy nie mają tutaj racji bytu, to chyba się nie dogadamy. Masz rację co do tego, że oceny będą subiektywne. Masz rację co do tego, że różni ludzie dadzą różne oceny. Nie masz racji, że systemu ocen i komentarzy być nie powinno. Nie masz też racji, jeżeli usiłujesz przekazać, że nic z niego nie wynika. Na razie wszystko tutaj dąży do tego, żeby nic z tych ocen nie wynikało i żeby ludzie sobie stawiali same szósteczki i wklejali serduszka i kwiatuszki w komentarzach. Tyle chyba w temacie, tak naprawdę to offtop, mowa jest o tym, że jak ktoś ocenia pełną skalą i stara się dawać konstruktywną krytykę to jest na maxmodels mieszany z błotem, bluzgany i wyzywany od narcyzów, czy innych popieprzeńców. To jest chore i nikt mi nie udowodni, że jest inaczej, lub że tak być powinno.
Skala ocen - tak, ale nie tutaj. Tutaj to nie ma sensu. Tak samo jak sensu nie mają te szóstki. Może być +/- i tyle by wystarczyło.Bo z obecnego systemu ocen nic nie wynika właśnie. Nie ma jasnego punktu odniesienia, nawet sugestii czym się kierować. Ktoś kto mało widział łatwiej będzie dawał wysokie oceny, ktoś kto widział wszystko gardzi wszystkim i z byle powodu będzie sadził jedynki. Takie precyzyjne systemy oceny mają sens w bardziej jednolitych środowiskach, albo kiedy jest jakaś powszechnie postrzegana drabinka odniesienia. W innych sytuacjach jest to co jest tutaj i na fotka.pl i na nasza-klasa - punktem odniesienia jest pozytywne odczucie, które równa się maksymalnej ocenie, bardzo negatywne odczucie daje ocenę najgorszą, a reszta ocen jest trudna do przypisania jakiejś emocji więc jest pomijana. Tak się dzieje kiedy większość tak naprawdę nie wie co ma oceniać, albo nie potrafi dobrze ocenić. Dlatego system preferencji/ocen powinien być jak najprostszy.
Komentarze - nie mam nic przeciwko i to wg mnie odrębna kwestia.
stwórco tematu - masz coś do tlenionych włosów?? poza tym chyba mylisz modelki z fotomodelkami, wymiary to muszą mieć wybiegowe modelki a fotomodelki niekoniecznie - wszelkiej maści są potrzebne bo wszelki projekty się robi...
Wiem, że to co napiszę nie będzie powszechnie akceptowane i zostanę zmieszany z błotem ale to napiszę. Bo zawsze piszę to co myślę. Jestem początkujący w tej dziedzinie, zdjęcia mam jakie mam ale z tego co widzę przebywając na tym portalu hyba 4 dni są dziwne. Po pierwsze chyba z 60% ludzi ma średnią 6... Niektórzy może i zasługują ale bez przesady. Będę miał same szóstki to nie będę się wcale starał... Bo przecież osiągnąłem piedestał. Ale czy napewno? Mnie bawi robienie zdjęć, chce się rozwijać więc jak ktoś wrzuci komentarz, że coś jest nie tak, że to i to mógłbym zrobić inaczej to jestem mu wdzięczny. Mogę się oczywiście nie zgodzić z jego zdaniem i robić dalej po swojemu, w końcu to ja ponoszę odpowiedzialność za moje prace. Jeśli będa słabe to modelka nie będzie się chciała umówić na sesję. Przecież to oczywiste. Sam system oceniania byłby lepszy gdyby nie było widać kto komu jaką ocenę wystawił. Bo jak widać to tworzą się Towarzystwa Wzajemnej Adoracji. Komentują się nawzajem jakie to są słitaśne i wogóle. A przecież chyba inne były założenia. Chodziło o to, żeby się po pierwsze szkolić, po drugie poznawać, po trzecie kiedyś starać się na tym zrobić pieniądze.
Co do tych poziomów fotografów to wg mnie powinno być: Rookie, Amator i Pro gdzie do stopnia Pro trzeba mieć własne studio i firmę. Bo co to za profesjonalista co nie zarabia na zdjęciach. Co do modelek/modeli i stylistów się nie wypowiadam ale mogłoby być podobnie.
No dobra... To teraz czekam na lawinę błotną ;)
oceny na mm mnie śmieszą... przecież to nie fotka.pl !
Jak sie najpierw obraża chamskimi uwagami kobiety a pozniej zakłada terapeutyczny wątek na forum to jak to nazwac?Albo krytykujesz z przekonania,olewajac zdanie krytykowanego i wtedy bierzesz ewentualne skutki na klate albo bierzesz pod uwage ogolnie przyjete zasady kultury.Poza tym co to za brednie z wymiarami?A jak ktos ma fantazje sparafrazować Rubensa na sesji to tez ma sobie zamowic z agencji 2metrowe 30-kilowe panny i przerabiac potem w PSie?