Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
160 wyświetleń
OdpowiedzNo tak, ciecie na policzku to typowe dla Twojej profesji. Kazdy alfons chlasta swoją niedochodową biseksualną pracownice.współczuje Ci :)
'athrian' - "Jasne, bywam niemiłym palantem ... i co z tego ? Mam się przejmować opinią osób, których w życiu nie widziałem ?" No nie przejmuj się wcale..Bardzo dobrze to wszystko o Tobie świadczy..Taki jesteś czy takiego 'mocnego' udajesz..? Najlepiej to jednak wychodzi Ci obrażanie innych.Nie chce mi sie nawet pisać,bo nie rozumiem jak można być takim pyszałkiem..Powodzenia..
@magdsa: Trzecia strona wątku, wypowiedź o genetyce. Wcześniej dyskusja była o zdjęciach.
@arte: Staram się nie pisać o swoich osiągnięciach, ale powiem Ci tak - trudno zbudować ego na niczym. Nie zbudujesz go na życiorysie "ostatnie 5 lat oglądałem CSI ... jestem taki niesamowity, OMG" - to się po prostu nie stanie ;-)
@grzewczy: Streszczę Ci, co napisałem. Jesteś żałosny. Tak, specjalnie podałem swoje nazwisko, bo potrafię konfrontować się z ludźmi w realnym świecie, tak samo używam swojego prawdziwego zdjęcia. Dlatego też nie boję się gościa, który ani nie ujawni nazwiska, a w dodatku wstydzi się swojej twarzy. Aha, skoro tak dokładnie analizowałeś moje zdjęcie to może zauważyłeś, że mam bliznę od cięcia nożem na lewym policzku. Wierz mi, że nie nabawiłem się tego od krojeni limonek do drinków, ani tym bardziej zgrywania kozaka w necie i unikania konfrontacji w realnym świecie ;-)
Panie wysocki tak pan koło tego przechodzi obojętnie że pan wysmrodzil tu pół stronicowego bąka na którego nawet nie chce mi się patrzeć. Świat jest mały, życie jest przewrotne i nawet nie wiesz kiedy twoje personalne podjazdy w stosunku do mojego życia prywatnego staną ci okoniem w gardle wraz z kilkoma trzonowaćami. Życzę co by cię spotkało realne zaskoczenie w kwestii tej mojej watpliwej wg ciebie męskości jak również żeby ci mąż przyniósł trypla do domu, żona przykrywka urodziła kaktusa , jastrząb dzieci wydusił a mikołaj podrzucił raka od palenia fajek. Powodzenia w robieni kariery w półświatku biseksualistów- będę trzymal za ciebie kciuki panie wysocki:)
Ponawiam pytanie. W którym momencie Cię Obraziłam?
Okej, koniec darmowej lekcji pod tytułem "co mi robią komentarze w necie".
@grzewczy - jesteś jak stereotypowa osoba z takiego sloganiu "cwaniak w necie, coś innego w realnym świecie". ;-) Z kilometra widać, że masz kompleksy na temat swojej męskości ... to ciągłe pisanie o homoseksualizmie i potrzeba manifestacji, jaki to jesteś maczo ... lamerskie do szpiku kości. Ocenianie mojego wyglądu ... wow, nie chcę wiedzieć jak Ty wyglądasz, ani tym bardziej Twoja dziewczyna, jeżeli uważasz, że u faceta najważniejszy jest wygląd i tak dokładnie analizujesz moją twarz. To lekko przerażające akurat ;-) Nawet jako pedał byłbym bardziej męski od kogoś, kto tak bardzo przejmuje się opinią innych jak Ty. Na prosty żart "jesteś bardziej walnięty niż ja" zareagowałeś tak ostro, że aż mnie to zszokowało. Jakoś sobie nie wyobrażam prawdziwego faceta z tak kruchym ego, jak Twoje. Współczuję też Twojej dziewczynie.
@magdsa: Dziewczynko, przynajmniej ja nie mam tak kruchego ego, że potrzebuję pokazywać obcym osobom w necie, że "o nie, jednak jestem fajny". Na tekst, że nie mam dziewczyny nie odpowiedziałem nic (hehe i co zabawnie, wiele osób pomyślało, że to mój słaby punkt). Ty, na mój komentarz o braku chłopaka zareagowałaś w stylu: a wcale, że nie - jest inaczej, mam chłopaka - co jest głupie, bo w tym momencie zaczęłaś się starać o akceptację osoby (spełniać jej wymagania), która Cię nawet nie lubi. Trzeba było napisać "nie Twoja sprawa palancie". Moi rodzice rozwiedli się, gdy miałem 4 lata, bo mój ojciec bił moją matkę i nie utrzymuję z nim kontaktu, dlatego początkowo na te zaczepki nie odpowiadałem. Niemniej, cieszę się, że aż tyle wiesz o mojej rodzinie ;-)
Lekcja na koniec: Mogę sobie pisać co chcę w internecie - i nic mi to nie robi. Mogę dostawać niemiłe komentarze i też się tym nie przejmuję. Jednak na koniec dnia, w przeciwieństwie do wielu osób, które podobno mają dystans do siebie, potrafię to po prostu olać. Jasne, bywam niemiłym palantem ... i co z tego ? Mam się przejmować opinią osób, których w życiu nie widziałem ? Gościa z kompleksami, który udaje wielkiego macho i dziewczyny, która chce być akceptowana nawet przez osoby, które jej nie lubią ? Dajcie spokój ;-) Mogę sobie poprowadzić ostrą dyskusję, kogoś tam obrazić, ale tak naprawdę ... na dłuższą metę nie zmieni mnie to raczej.
Ja to jednak Lubie Przemka.
Hahaha tego własnie sie spodziewałem. Że ta hdrowa dzierlatka wiedząc że nie moge natychmiast odpowiedziec na jej rzygi powypisuje tutaj bzdury żeby potem schować sie do swojej budy jak typowa suka :)Słuchaj kmiociku, za teksty na temat bliskiej mi osoby w realu spotkałby Cie knonkretne obijanie machy, jednakże na forum - biernych biseksualistów pokroju Twojej profilówki - nie bije, wiec wybaczam Ci, wybaczam Ci Twoją arogancję, Twoje chamstwo, przytyki i wszystko co chesz wybaczam Ci. Jestem tolerancyjny, akceptuje Twoją odmienność seksualną, jesteść napastliwy bo powiedziałem o tym publicznie - przepraszam, masz racje, nie każdy bierny biseksualista jak Ty chce sie publicznie ujawniać ze swoją orientację. Napisz jeszcze coś na mój temat jeśli Ci to ulży, nie ma problemu :)Nie zdziw tylko kiedyś jeśli zamiast umówionej na sejse pieknej blondynki zza rogu wychyli sie Pan Grzewczy i Ci wytłumaczy jak to jest nieładnie mówić że jego dziewczyna jest niewierna.PS - gdybyś miał szacunek do siebie to nie wystawiałbyś na profilówke gęby która aż krzyczy o przylepienie wlepki - "zakaz pedałowania" :)
nie każdy potrafi się kulturalnie zachować...i nawet jak go obrażają przemilczeć to
"Ktoś mnie obraża, to odpowiadam po prostu. Obrażam Magdę, bo obraziła
mnie - i tyle. Uważam, że jeżeli ktoś mnie może wyzwać, to mogę się
odwzajemnić mu tym samym po prostu."Skoro jesteś taki "ą" i "ę" we wszystkim, to pokazałbyś klasę i był ponad to "obrażanie". Ciśnienie gdzieś jakieś masz i tyle.