Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
201 wyświetleń
OdpowiedzHm... w sumie to w środę będę w Warszawie. ;)
"Jak jest żoną to alimenty nie przysługują :-)) dopiero, po rozwodzie."no niestety mylisz się, alimenty przysługują już po złożeniu pozwu a przed orzeczeniem rozwodu ;)
faceci tez czasem maja TE dni wiec powinni rozumiec :-P :-P :-P
Skoro "byłego" to co się jeszcze nim zajmujesz? :PChyba, że zalega jeszcze na stanach magazynowych (czyt. w domu) ;)
wiec oferuje sniadanka do lozka codziennie cieplutkie pyszne obiadki, i w nocy duuuuuzo "ciepla" cos wiecej chcesz??:P
A co bedzie na obiadek??:D juz chyba pora:D
Aby rozładować troszeczkę "twardą" atmosferę powiem, że mi moje błędy możecie wypominać, a nawet będę wdzięczna, bo j. polskiego uczymy się całe życie :PByłam dziś na drugiej jeździe. Poszalałam, po moim małym miasteczku i okolicach. Szukam męża, z którym mogłabym sobie teraz poćwiczyć jazdę samochodem :D nowe kryterium ^
Ale ja porządnie bzykam. :)))
sama bym się wyprowadziła... są ludzie uciążliwi i tacy którzy potrafią odejść z godnością.... on należy do pierwszej grupy ;/
od razu mi lepiej :P