Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
38 wyświetleń
OdpowiedzNie mówiłem że się czepiasz szczegółów :-)Otwieram forum, coś poczytam, coś zainteresuje, coś napisze w edytorze (by nie robić błędów) i.... qrde, sobota jest, dopiero wstałem. Napisałem i poszedłem sobie zrobić kawę. Zadzwoniła kochanka i trochę pogadałem. I wkleiłem. Godzina minęła.Ja już wysłałem, tak sobie. A Ty?
Kuleczka, otóż nie w tej samej chwili, co widać po godzinach. Ty po prostu nie przerzuciłeś kartek. Mój post był na drugiej stronie, ale w tym wcześniejszym również nie napisałem bzdetów. Za ten off top obaj powiniśmy na tę dziewczynę wysłać po 2 smsy w ramach rekompensaty :) Ja się już wyłączam.
Jak brak argumentów to najczęściej mówi się: „nie garb się, a lekcje już odrobiłeś?”Lub bardziej dosadniej „głupi jesteś”.Brak przecinka to niedopatrzenie a nie pierniczenie bzdur.„Wszyscy” nie dotyczyło Ciebie. Napisałeś w trakcie redakcji mojego tekstu.Następnym razem będę Cię uwzględniał w opisach. Ty nie dążysz do konfliktu ze mną, bo i po co. Ty lubisz się czepiać szczegółów nieistotnych w treści. Ale to w końcu forum jest. Każdy ma swoje, inne zdanie i tok myślowy. Jak każdemu i Tobie wolno to robić. Dlaczego nie widzisz porównania do polityków? To chyba jedna z nielicznych gałęzi dyskusji, gdzie każdy ma swoje, rewelacyjne rozwiązania. Podobnie jak w komentowaniu fotografii. „Ja bym to, tą różyczkę wstawił z prawej strony” Sugestia do podrywania? Dobrze, przy okazji dam Ci buzi.
Kuleczka dla ścisłości - druga cyfra po 7 to trzecia cyfra numeru - i kto tu pisze bzdury?Co do moich bzdur w tym wątku to poproszę o przykłady lub nie wrzucanie mnie do jednego wora swoich uogólnianych opinii. Przykłady z polityki, którymi podpierasz swoje wywody tu i w innych wątkach przeważnie trafione jak kuleczką w płot :)No chyba, że mnie podrywasz to jestem w stanie zrozumieć - afekt, zaćmienie, zauroczenie, itp. z tym, że ja hetero zorientowany.Pozdrawiam, nie dążę do konfliktu z tobą - po prostu lubię jasno precyzowane myśli, bez cudowania.
Pierniczycie wszyscy jak bezzębni.Po pierwsze na laureatkę Miss (jakąkolwiek), wcale nie musi być najładniejsza. Jeżeli nie jest brzydka, to pozostałe wszystkie są ładne.Czy na wybory do Parlamentu i Prezydenta trzeba być najmądrzejszy?Wygrywa ten, co najlepiej gada i ma dobrą kampanie wyborczą.Dziewczyna prowadzi zwyczajną kampanie wyborczą. Co w tym złego?Każda kampanie wymaga włażenia do „domu”. Chwała Jej za odwagę i działanie popieram.Nie głosuję, bo raczej z zasady nigdy nie głosuje. Ale ludzie głosować powinni, bo po to są wybory. Ps. Dla wyjaśnienia o cenach SMS-ów. Druga cyfra po 7 oznacza cenę SMS-a bez vatu.
Anusia, Angelika Jakubowska to Miss Polonia 2008. Miss Polski w tym roku została Klaudia Ungerman. Nie wiem jak Klaudia trafiła do konkursu, poprzez zgłoszenie internetowe i głosowanie smsami, czy zgłosiła się na regionalny casting - to ma małe, jeśli nie żadne znaczenie. Jest Miss Polski. Sito było bardzo gęste. To że ktoś chce się dostać na casting do Warszawy z internetu ma tylko znaczenie dla tej osoby, widocznie tak jej wygodniej niż jechać na casting regionalny i nie ma w tym nic dziwnego, że dziewczyny proszą o głosy. I tak na castingu wybrane zostaną te, które będą się nadawać wg organizatorów do dalszych etapów.Jeśli chodzi o Angelikę i wybory Miss Polonia 2008 to rzeczywiście w finale (pierwszy raz w historii tego konkursu) wybierała publiczność i telewidzowie smskami. Nie wybrano źle - Angelika to piękna dziewczyna, zasługuje na pewno na tytuł.Dodam tylko, że każda z 15-tu dziewczyn wybranych do ścisłego finału przez jury (znające się, kompetentne) mogła zostać wybrana głosami rodziców, przyjaciół, telewidzów i byłaby to tak samo zasłużona wygrana. One wszystkie już były piękne. Równo.Pieniądze z smsów przydają się organizatorom wszelkich imprez - ta jest bardzo kosztowna - nic dziwnego, że w ten sposób organizatorzy pozyskują środki na pokrycie kosztów.
Czy też nie w podobny sposób ostatnio wybrano Miss Polski, którą została Angelika?...Ten konkurs powinni oceniać ludzie którzy w pełni się na tym znają a ni np żeby tatuś z mamusią wysyłali po 2000 smsów :)ale i tak życzę Wam wszystkim powodzenia :)
Niech zyje protekcjonizm ! ;)
też brałam w tym udział, tyle że w miss nastolatek.nic specjalnego.
Dziewczyna chce dostać się na casting w Warszawie, dzięki internetowemu zgłoszeniu i smsowemu głosowaniu - ilość miejsc na tym castingu jest ograniczona. Zwróciła się tu z prośbą o głosy - widocznie traktuje to forum życzliwie i życzliwości oczekiwała. Co się okazało? Widać.Snuta jest spiskowa teoria o przekrętach - na jakiej podstawie? Oddawać będziecie głosy na konkurentki - dlaczego to deklarujecie w jej wątku? Krytykujecie dziewczynę za to, że chce się dostać, że w ogóle śmiała napisać tu o konkursie (to złe miejsce na pisanie o konkursach piękności? jest jakieś lepsze?) i poprosić was o głosik za 2.44? Żal wam tego dolara - w porządku, nie wysyłajcie smsa, ale po co zaraz napadać na nią, na konkurs, na prezesów, o których uczciwości i sposobie w jaki muszą rozliczać środki nie macie pojęcia .Nie jest ładna? Nie nadaje się? - przecież nie trzeba jej pomagać, nie prosiła o napadanie na nią, a o wsparcie.Do autorki wątku - wątpię byś tą drogą (post tu) pozyskała dużo głosów, prośbę o smsy kieruj raczej do ludzi, którzy cię znają, są twoimi przyjaciółmi, rodziną, znajomymi - tu pewnie spotka cię tylko sporo przykrości.Posłuchaj też rady myszeczki. Życzę ci wszystkiego najlepszego i powodzenia w edycji MP 2009.