Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
26 wyświetleń
OdpowiedzOd groma jest przypadków na mm młodych dziewczyn 13-15 lat, które na sesjach wyglądają na 20latki. Nie mam nic przeciwko temu, w końcu skóra i ciało dużo ładniejsze i zdrowsze, tak samo włosy. Zastanawia mnie jedynie co te dziewczyny mają w głowie, co się dzieje z ich psychiką. Czy to jest ciągłe pędzenie na przekór swojego wieku i chęć bycia dorosłą, wdziewanie maski atrakcyjnej kobiety będąc jeszcze dziewczyną? Co o tym myślicie? Jaki ślad zostawiają nienaturalnie dorosłe stylizacje w tych dziewczynach?
ZobaczyłBys moja twarz na zywo powiedziałbys o jaki Bąbel ;) Zobaczyłbys po godzinnym wiazu albo bym Ci sie spodobała albo nie :P ale zazwyczaj nie mozna mnie poznac;] Caszami sam makijaz robi wiele ;] zawsze wygladałam na 20 latke ... ale taki typ urody ;D mam nadzieje ze 30 przyjdzie a ja zrobiona znowu bede wygladała na lat 20 ;]
mnie osobiście trochę denerwuje to postarzanie na siłę, kiedy z 14,15-latki robi się dojrzałą kobietę po przejściach...Chyba każdy z nas widział takie sesje. Po co? Przecież można zrobić też dobre dziewczęce zdjęcia. Tez uważam że od tego może się trochę w głowie poprzewracać :P
ja mam 15 lat i chyba na zdjęciach nie wyglądam jak 20-latka ; )
lubie zdjecia na których wyglądam naturalnie .
Kobieta piękna nie potrzebuje wspomagaczy. Poprostu.A zachowanie tych nastolatek nie rozumiem.
Raz przeglądałam dodatek do Twojego Stylu dot. mody i modelek. Wyszczególniono i opisano chyba z 10 modelek....pół biedy wzrost, ale wszystkie miały mniej niż 18 lat, a miny w stylu "bierz mnie tu, teraz na stole" :D Szacun, że 14 latka chodzi po światowych wybiegach, ale nie wiem czy dzieciństwo było tego warte...
Nic nie jest tego warte 14 latka jest szczupła chyba kazda kobieta nabiera kształtow po 15 roku zycia 16 juz sa biodra takie dziewczyny musze sie głodzic ... Mialam do czynienia z kilkoma lat 15 nic nie jadły bo agencja im zabraniała to było smieszne ... ich spojrzenie na jedzenie .,.. zal.pl
Sorry, ale wątek z lekka bez sensu, co ma kreatywna fotografia do psychiki dziewczyn? Mieszkam w mieście i widzę tabuny nastolatek wymalowanych na centymetr grubości, wypalonych na solarium i klnących jak szewcy. Czy czterdziestolatka zrobiona na nimfetkę z kucykami jest cacy? A dziewczyna, kiedy trafi na poważną sesję, kiedy ponad godzinę jest szykowana, malowana, potem musi się namęczyć żeby sprostać wymaganiom fotografa najwyżej nauczy się szanować czyjąś pracę....
to ma wspólnego że każda taka sesja jakoś wpływa na te dziewczyny, które obracają się w środowiskach koleżanek ze szkoły.
Poprę przedmówcę.Jakie ma to znaczenie,zdjęcia,sesje to inny świat,to wcielanie się .Ja bardzo poważnie wyglądam pomalowana,na sesjach,a potem na zdjęciach.Na co dzień w ogóle się nie maluję,nawet nie posiadam kosmetyków,tylko tusz do rzęs czasem i błyszczyk.A 70 procent moich koleżanek ma pofarbowane włosy,kolczyki wszędzie,kreski na oczach a podkładu tyle że buzi nie widać.Nie zauważyłam żeby mi odbiło z powodu malowania na sesji:)