Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
73 wyświetlenia
OdpowiedzTo ja wobec tego czekam na efekty :D
Ja się też dopisuje :)Lokuj pieniądze w alkoholu- tam są najbardziej oprocentowane...
Ja mam flaszkę SMIRNOFF'a, już schłodzoną. A na sesję przy takiej pogodzie rozgrzeje + herbatka
mi tez sie pomysl podoba;D przyjemne z pozytecznym:D ja sie pisze;)
Pomysł pierwsza klasa. Tylko wcześniej trzeba zgromadzić jakieś trunki oktanowe.
Mialem juz sesje ze skacowana modelka.. i z pijana modelka... zdecydowanie bardziej mi sie podobala pijana :)...ale tak teraz mysle zeby z zalozenia zorganizowac pijana sesje... to jest mysl.. moze oddzielny watek zaloze ;]
Też masz rację. Kiedyś mi taka w sałatkę zanurkowała
"Kto będzie pił ten będzie, a ja i tak wolę fotografować."-----------------Zawiane modelki mogą być bardzo ciekawymi obiektami do focenia :)))
Kto będzie pił ten będzie, a ja i tak wolę fotografować.
No ja na laboratoriach na Chemii mam cały czas mam do czynienia a alkoholami- wiec ja już zaprawiona w bojach jestem i bóle głowy już się mnie nie imają :)Practice makes perfect...