Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
7 wyświetleń
OdpowiedzGdy się młodym adeptom focenia podaje NA TALERZU rady, czego absolutnie nie należy robić ( w tym wypadku wysyłać kasy na bilet nieznanej osobie) to się obruszają , "bo_oni_wiedza_lepiej 2.o" Potem publiczne płacze na forum.Na tym forum są laski-kolędniczki-wizytantki, co potrafią wyciągnąć zwrot kasy za bilet od każdego, do którego w swoim "tour_de_Pologne" zawitały. JEDNOCZESNIE. Ostatni miasto Wawa dotknęła ta zaraza, w Ciecinie jakoś sobie poradziliśmy po ujawnieniu procederu, postaraliśmy się ten "myk" zminimalizować, ale pewności tego nikt i nigdy nie ma.Są wakacje, więc pielgrzymki nie tylko do Miasta Świętej WieżyMoże trzeba posłuchac starszych i doświadczonych ?
ja juz te pania sondowalalm na tinyeye i nic nie znalazlo, wiec pomyslalam, ze moze prawdziwa.
rymek, podawanie czyichs danych osobowych jest niezgodne z prawem, po co je odajesz, zeby ktos do niej przyjechal i jej wpieprzyl? bezsens.
poza tym co to za glupia regula ze wysylasz komos pieniadze na bilet. chce sesje to niech pozyczy jak nie ma, a ty jak zwracasz koszty przejazdu to osobiscie, a nie dajesz sie doic :)
naprawdę myślałeś , że to jej fotka? Ze taka laska nie ma żadnych zdjęć, tylko to jedno pf?
Hmm wygląda także ze to nie jej zdjęcia są ... Podaje dane jakby ktoś spotkał się z podobna sprawa :Katarzyna Roch80-298 Gdańskul.Zenitowa 15/18Konta podawać nie muszę chyba ...
Oto co mi napisała modelka Salsa z Gdańska (www.salsa.maxmodels.pl) po tym, jak poprosiłem o zwrot wpłaconych wcześniej pieniążków na bilet w jedna stronę do mnie na sesje (przelew na konto), na którą się nie zjawiła ..."to ja tez coś na Ciebie napisze i zniechecą sie dziewczyny do pozowania
u ciebie,ze jesteś strasznie meczący i namolny i nękasz tymi
e-mailami,dobrze ze Ci telefonu nie podałam bo nie dał byś mi żyć,zadna
ci nie poda telefonu za to ze mnie tak traktujesz,masz na mnie nie
wypisywac zadnych głupot."a wczesniej jeszcze :"mam Cie dość już pisałam Ci co spowodowało ze sie nie zjawiłam,ja chce
ci oddać bielizne, bo nie zamierzam ci zwracać pieniedzy, tez Ci nie
pasuje,pisz sobie na mnie co chcesz i zgłaszaj gdzie chcesz i nikogo na
nic nie naciagałam i nie rób ze mnie wariatki,bo sam kilka razy keciłeś
z tym terminem i miejscem ze w końcu sie pogubiłam gdzie mam jechac i
kiedy zresztą przepraszałam za to."Reszty nawet niechce mi sie wklejac ... i tak bylem naiwny ze sie na to zgodzilem ...