Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
17 wyświetleń
OdpowiedzPatrycja - wiesz gdybym miał opublikować listę z nazwami profili, które mnie do tej pory wystawiły musiałbym chyba zatrudnić kogoś do jej napisania bo sam bym nie dał rady;)
Nie zapeszajac - mi bardzo dawno to sie nie zdarzylo, oprocz wlasnie dzisiejszych zdjec:)
Szczęściara, mi się to non stop zdarza - już prawie się przyzwycziłem do tego;)
Szczerze wspolczuje, nie wyobrazam sobie czuc sie przed rozpoczeciem kazdej sesji tak jak dzis.
Ja tak mam za każdym razem, np. przez ostatni tydzień: 6 sesji umówionych, 3 się odbyły.... I co ciekawe oczekiwałem od modelki jedynie obecności...
Skoro to był taki ważny dla Ciebie projekt to trzeba było podejść jak do seksu. Zabezpieczyć się. I mieć drugą modelkę. Nie pochwalam takiego zachowania ze strony modelek, ale należy też zrozumieć i je. Może złamał się jej tego ranka paznokieć. Albo chomik dostał rozwolnienia. Albo babcia zgubiła zęby? Przecież tyle niebezpieczeństw czyha na modelki....
madcoy - Tez o tym myslalam, tylko obawialam sie sytuacji przybycia dwoch modelek, nie sfotografowalabym obydwu - zepsuloby to wczesniejszy zamysl zdjec. Odwolujac jedna do domu - ja wychodze na osobe nieprofesjonalna.
Nie masz racji Patrycjo. Kilka razy spotkałem się z modelką zastępczą. Jest w dniu sesji obecna, nie ma zdjęć bo jest modelka główna, ładnie się jej dziękuje a w innym dniu robi z nią sesję jako podziękowanie za gotowość. Opcja druga: podpisuj umowy przed sesją przewidujące kary umowne. Wybór należy do Ciebie ;)
był czas na przymiarki a nie było czasu na spisanie umowy?
Myslalam wlasnie o tej drugiej opcji, jednak podobno prawnie modelka chyba tez to jakos moze obejsc, dzis wlasnie tak slyszalam, nie wiem na ile to prawda.