Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
39 wyświetleń
OdpowiedzWitam!Niestety spotkała mnie przykra niespodzianka. Zaprosiłem modelkę na sesję do siebie. Robiliśmy zdjęcia, w pewnym momencie zadzwonił telefon więc wyszedłem na taras porozmawiać (dzwonił lorent blanc bo takie to ja mam kontakty). Więc trochę pogadaliśmy o nim, zaprosił mnie na mecz. Po miłej rozmowie (po francusku bo znam francuski) wróciłem do salonu i co się okazało? Ze stołu zniknęły 2 bajeczne. Niestety modelka zjadła je bez mojej zgody. Starałem się z nią przeprowadzić rozmowę wychowawczą ale niestety nie widziała w tym nic złego. Dlatego byłem zmuszony wyrzucić ją z sesji i nie wypłacić jej wynagrodzenia za kradzież. Stanowczo odradzam współpracę z tą złodziejką!!!
;P
ciesz sie ze stolu nie zjadla...widac bardzo glodna byla.
widocznie "była" na liściu sałaty :))
haha trochę przesada pisać o takim czyś , już myślałam, że ukradła jakiś cenny przedmiot...trzeba było kazać jej "zwrócić " ...kradzież haha :)
dzwonił lorent blanc bo takie to ja mam kontakty(...)Po miłej rozmowie )po
francusku bo znam francuski) ___________OK, dziękujemy za informacje. W sumie można było pominąć całą resztę historyjki, ale czasami liczy się forma podania informacji :)ale jak widzisz - niektórzy zamiast się skupić na najważniejszych rzeczach i cennych informacjach o artyście, to roztrząsają tło wydarzeń.
jakby mi zjadła dwa gumiżelki to za siebie bym nie ręczył. byłby KK
a najgorsze są modelki- pijaczki. Idziesz do kuchni a one z gwinta obalają całe 0,7.
Modelka głodna to modelka zła...
bo to zła kobieta była ...