Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
23 wyświetlenia
mam bialy fartuszek :-)
Zainteresowana
Dziś oglądałem miejscówkę. Rzeczywiście ma potencjał na całkiem odjechaną sesję. Miejsce znajduje się niedaleko stacji SKM Przymorze-Uniwersytet. Dojście tam z peronu zajmuje ok 10min.Adres: ul. Polanki 117Termin jednak bedzie trzeba przesunac na nastepny weekend, gdyz chce na spokojnie skompletowac wszystkie niezbedne mi do tej sesji akcesoria, a część dopiero co zamówiłem na allegro.W dalszym ciagu czekam na zgloszenia chetnych osob, najlepiej na PM. Natomiast wszelakie pytania proszę zadawac w tym topicu.
up
szkoda, że od 18 :( bo byłabym chętna...
up
Wszystkich którzy poza chęciami uczestnictwa posiadają jakiekolwiek rekwizyty (fartuc, kaftan bezpieczenstwa itd..) których moglibyśmy użyć proszę o kontakt na PW.
A ja ze swej strony chciałbym odradzić uczestnictwo w tej akurat sesji. Miejsce jest dość niebezpieczne, można stracić tam zdrowie lub nawet życie, nie jest to warte kilku kiepskich zdjęć - tak jest - kiepskich. Przejrzałem portfolio autora wątku i nie chcę nikogo tu obrazić, ani urazić, ale naprawdę mówiąc na maxa szczerze, jego zdjęcia nie prezentują żadnego poziomu, talentu, czy kunsztu. Więc jak ktoś się chce zgłosić na tę sesję, to niech najpierw kilka razy dobrze to przemyśli - czy dla kilku kiepskich pstryków warto jest tracić czas, a może i coś więcej niż czas... Miejsce owszem ma potencjał i to zajebisty, ale jeśli wejdzie tam fotograf z talentem, sprzętem i pomysłami, a w tym akurat wypadku, już widzę jaka kicha powstanie z tej sesji.
Ostro powiedziane..Ale nie uważam .że w jakikolwiek sposób ktoś z nas móglby tam stracić zdrowie lub też życie. To dość niedorzeczne. Jeśli chodzi o prace autora,każdy z nas się rozwija uczy poznaje nowe rzeczy. Myśle ,że ty też nie od razu powalałeś swoim talentem. Być może ta jego sesja będzie strzałęm w 10 i powali nas wszytskich na nogi. Czego mu życze i wszystkim współpracującym. Ludzie więcej wiary w siebei nawzajem. Mniej zazdrości i nienawiści. Nie każdy urodził się Supermenem. Każdy z nas zaczynał i nie był i do końca nei bedzie doskonały. Pzdr
Bartek - byłeś tam? Widziałeś w jakim stanie są stropy? Lada chwila podłoga w którymś pomieszczeniu się zawali i oby nie pod ciężarem jakiejś osoby, bo naprawdę może być nieszczęście z tego. Chodzę od lat po opuszczonych i nie jedno już widziałem, a to miejsce oceniam jako wyjątkowo niebezpieczne pod względem stropów... A co do oceniania i nienawiści - czy musisz widzieć tylko skrajności? Albo wazelina, albo nienawiść? A gdzie miejsce na szczerość? Jeśli uważam, że coś jest słabe, to nie będę ładował kitu, że mi się to podoba, bo to jest dopiero chamskie.