Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
31 wyświetleń
OdpowiedzNo właśnie jak w temacie. Zastanawiam się czy ktoś miewa takie problemy? Otóż polega to na tym że wysyłam dziewczynom dopracowane zdjęcia, które wyglądają tak jak wyglądają często po długich godzinach w camera raw i ps... a tu nagle niespodzianka. Modelka umieszcza to zdjęcie ale całkowicie wypaczone jakimś tandetnym filtrem, albo przyciemnione ze zmasakrowanym kontrastem, albo czaro-białe, choć kolor był jedną z jego głównych zalet wedle mego zamysłu. Różne, naprawdę straszne wypaczenia się zdarzają. Co gorsza potem wpisuje mnie jako autora. Jest to trochę irytujące muszę przyznać, bo może mocno podkopać czyjś dorobek :/
Modyfikacja zdjęcia narusza prawo autorskie, o ile nie przewiduje tego umowa.
Tia... dlatego ja w umowie mam punkt ze zdjecia otrzymane przez modelke sa produktem ostatecznym, a kazde przeróbki przez osobę postronną (modelka lub jakiś znajomy) narusza prawa autorskie...
tak jak pisze kolega wyzej-podpisuj umowy z modelkami i po problemie
modelka łamie prawo
nigdy bym się nie odważyła :) szanuję czyjąś pracę.
nie musi być tego punktu jeśli umowa nie przewiduje modyfikacji, natomiast - jeśli jest możliwość - musi być......choć słusznie - lepiej zapobiegać, uświadamiając niż bujać się ze skutkami nieświadomości :D
niemniej zdarza się...
oj zdarza się
mógłby ktos może wkleic/wstawić/podać link do treści przykładeoiwej umowy miedzy fotografem-modelka, modelka-fotografem?