Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
1 wyświetlenie
Odpowiedzpanowie i panie, szybka piłka, zadanie na wiedzę o kulturze, "muzyka w naturze", potrzebuję przykłady jakiś artystów, albo konkretnych fotografii które odnoszą się do tego tematu :)
pytanie dlaczego chcesz się wzorować na "artystach" a nie wymyślisz czegoś co sam czujesz?
od czegoś trzeba zacząć.Podglądanie wybitnych jest zalecane.A swoja droga nie jest łatwo znaleźc zrozumienie z nowym pomysłem.Sam zobacz i napisz co myslisz o moim projekcie:http://www.stefanolszak.pl/eMeR/index.html:)
Źle sformułowane pytanie. Bo wszystko w naturze może być muzyką. Cała natura to jedna wielka partytura. Co innego jeśli chodziło ci o naturę w muzyce - przykładow jest ogrom. Odrobina wysiłku intelektualnego, przeszukanie wikipedi chociażby i masz odpowiedź.
marcinsz , pewnie dlatego że zamierzam to wykorzystać tylko wyłącznie do celów zadania z wiedzy o kulturze, czytaj uważnie :]
najbardziej zalezy mi na konkretnych fotografiach, naprawdę nikt, nie ma żadnych przykładów? :(
WOK? no to moze najprosciej jak sie da czyli analiza czterech por roku Vivaldiego w odniesieniu do tak naprawde jakich kolwiek obrazow przyrody?
Kolego siedemczwartych - Podczas wystawy, pomyłkowo lub przez zapomnienie, pozostawiono pusty blejtram, obity płótnem i zagruntowany.Przygotowany dla jakiegoś malarza pod malowidło. Został i sobie leżał lub oparty o ścianę.Najwięcej recenzji nie żebrał, ale był w czołówce. I recenzje niemal same pozytywne.„Jaka idealna prostota”, „Co autor miał na myśli i czym się inspirował”Dla mnie najprawdopodobniej dobrze uchlał się dnia poprzedniego i zapomniał blejtramu a jedyne o czym myślał, to jak kaca wyleczyć.Sztuki nigdy nie odgadniesz.Hydraulik zawiesi pisuar w szalecie i będzie to tylko pisuar.Ten sam pisuar zawiesi absolwent ASP na ścianie muzeum i będzie to wybitne dzieło sztuki.
...gdzies slyszalem o tym ze jak sie mowi do rosliny czy tam spiewa to lepiej rośnie wiec pewnie to samo dotyczy muzyki ...
... a jakis czas temu czytałem jakis zin ... i kolesie przyjżeli sie temu od strony7 naukowej i wyszlo im .. ze roślina nie tyle slyszy muzyke co odczuwa wibracje ... ale nie ma dowodów na to zeby to jakos im pomagalo lepiej rosnac .. :)
Owym absolwentem był Marcel Duchamp. Jak wiadomo, był wielkim artystą i wielkim umysłem ale nie mniejszym prowokatorem, cynikiem i szydercą. „Fontanna” bo tak nazwał dzieło masowej produkcji, które postanowił dołączyć do Tycjana, Rembrandta i innych wielkich była jedynie prowokacją, szyderczym gestem. To zresztą nie jedyne jego dzieło, ktoremu przypisać mażna tę samą historię i intelektualną prowieniencję. Niestey, po nim, pojawiła się cała zgraja kretynów, którzy uznali jego dzieło-prowokację za kamien węgielny pod nowy kierunek sztuki nazywany szumnie sztuką konceptualną. Niestety pokutuje ona po dziś dzień.To tyle w obronie wielkiego Marcela, który w ktorymś momencie życia wypiął się na artystyczny świat i zaczął grać w szachy.Pozdrawiam