Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
75 wyświetleń
Odpowiedzteż tak myśle, fotograf jak i modelka powinni robic to z pasja. Trzeba sie jakoś zgrać. Ważne jest też to żeby się wyluzować, rozmawiać nawet o niczym, o jakiś pierdolach a zdjecia wygladaja wtedy naturalniej.
tak rozmawiasz o pierdołach a modelka się krzywi hihi " z jakim JOŁOPEM" mam doczynienia" czasem trudno trafić w temat który pozującą interesuje
Moja najtrudniejsza sesja miała miejsce chyba w ten poniedziałek. Wraz z parą slubną wybraliśmy sie w plener i wszystko byłoby oki gdyby nie to, iz pan młody miał uczulenie na pyłki traw a fotki w takowej scenerii własnie sie miały odbyc. Suma sumarum na wiekszości dobrych fotek wyszedł z zamknietymi oczami pomijając to, że każdą fotkę z jego udziałem trzeba było dośc mocno obrobic (czerwony nos) :)))Pozdrawiam serdecznie MF
Dobrze , że ja nie mam żadnego uczulenia ;)
moją najcięższą i najnudniejszą sesją była chyba 3 z kolei jakieś 2 lata temu. Fotograf położył mnie a raczej tylko mój kręgosłup na taborecie po czym leżałam w jednej pozycji wygięta ok. 10 min. bo fotograf latał co chile i sobie sprawdzał i poprawił światło. Dla mnie była to naprawdę katorga - ogólnie przez kilka godzin sesji mogłam zmienić pozę ok 10 razy, a zdjecia - no cóż nie mam ich w portfolio :)
Wszyscy chcą być jak widać profesjonalistami a nie są, a wtedy sesja to nie spotkanie towarzyskie. Zawodowa modelka od razu wie o co chodzi naturalnie po przedstawieniu jej zadania. Amatorka szuka czegoś czego ? ona sama nie wie, ( podpowiem wielkiej kariery której nie ma w świecie modelingu ) chce być w centrum uwagi a modelowanie to praca. To taka zabawa w kotka i myszkę.Gdy szukasz aby na sesji fotograf Cię zabawiał a może adorował to określ to dokładnie.
Ja myślę że zadaniem fotografa jest stworzenie atmosfery sprzyjającej wspólnemu tworzeniu zdjęć, stworzenie atmosfery która pomoże modelce wejść w odpowiedni nastrój. Jeżeli modelka ma być na zdjęciach wesoła to trzeba utrzymywać lekki nastrój. Jeżeli ma wyglądać znudzona to trzeba się postarać aby było nudno. Zależy od efektu który się chce uzyskać. Ja mam problem w tym że w czasie moich sesji jest wesoło a w fotografii mody nie wolno się uśmiechać. ;-)Najtrudniejsze i najnudniejsze sesje są wtedy gdy nie można wydobyć z modelki/modela tego co się chce. Czasem z siebie nie mogę wydobyć tego co chcę. Nie mówię o sprawach takich jak sesje na zewnątrz w czasie upałów których nie cierpię czy zakszanianie kilometrami ze sprzętem na grzbiecie bo tego już nie robię.